Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hubix
Dołączył: 04 Wrz 2006 Posty: 204
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 1:21 pm Temat postu: |
|
|
dla mnie to BANG BANG jest nie do przyjęcia żeby kogoś zabić trzeba mu kulke wpakować jedną hociaż a że wiara z 2 m w ryj celuje to poprostu brak albo rozumu albo opanaowania emocji ,a jak już ktoś w ryja serią dostanie to trudno chwila kur#icy i po krzyku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 1:49 pm Temat postu: |
|
|
e tam przesada hubi. ja używam banga jak moge kogoś stuknąć lufą w plecy
albo mam czysty strzał z 2m a gość mnie nie widzi. _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rzuf
Dołączył: 13 Gru 2006 Posty: 825
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 1:51 pm Temat postu: |
|
|
ciesze sie ze tak myslicie
tylko moj kolega (Del) ktory byl pierwszy raz u was moze myslec inaczej... to chyba przez te 2 wielkie dziury w jego czole po ogniu automatycznym w pomieszczeniu...
nie wiem kto, nie wiem jak ale chcialbym zauwazyc ze jak ktos ma stocka to nie oznacza ze moze robic wszystko w pomieszczeniach... _________________
"This is my rifle, this is my gun, this is for fighting , this is 4fun" |
|
Powrót do góry |
|
|
Łyplok
Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 1342
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 2:03 pm Temat postu: |
|
|
Ja tam staram się walić do ludzi w pomieszczeniach z głową. Czasami tylko wychodzą takie akcje, że czekam na przeciwnika za jakimś rogiem z lufą skierowaną na niskiej wysokości, żeby tego kogoś ostrzelać po nogach -mniej boli- a ten wpada odrazu na klęczkach, gotowy do strzału. No i wtedy na skutek emocji ktoś obrywa w twarz. - co nie stachu? _________________ - Co robimy Panie Kapitanie?
- Napier***my!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 2:05 pm Temat postu: |
|
|
uh. Rzuf to ja byłem.
przepraszałem go już pare razy, jeśli trzeba przeprosze jeszcze raz.
opisze ci to z mojej perspektywy.
ktoś powiedział że jedna osoba z wrogiej ekipy została w budynku. stwierdziłem, ok, i'm going in.
wlazłem do ciemnego korytarza w białym (wasz 1)
przeszedłem z 3/4, zatrzymałem sie tuż przed drzwiami.
spojrzałem gdzieś w prawo, celując wciąż do przodu
i wtedy Del wyskoczył zza węgła prosto na lufę.
Nie zamierzałem strzelać, on najnormalniej w świecie mnie wystraszył i niekontrolowanie ścisnąłem spust.
także już wiesz kto i już wiesz jak. głupi wypadek, świadomie nigdy bym nie strzelił z takiej odległości na auto w twarz.
z drugiej strony on też wiedział że stoje zaraz za narożnikiem
(do momentu zatrzymania biegłem więc było mnie słychać)
i zastanawiam sie co on chciał zrobić? (zupełnie bez ironii,
sam często nie mam pomysłu na rozwiązanie takiej sytuacjii...)
a co do samego ognia automatycznego w pomieszczeniu, to nie zmieniło mojego zdania.
nadal będe wchodził na auto do budynków bo mam
285 fps pod maską i używam 0,2g. co nie znaczy że myśle sobie że wolno mi wszystko na stocku...
Łyplok: tiaaa... w sumie to nie na klęczkach ale mocno schylony, a tam jest dodatkowo próg i jakoś nieszczęśliwie tak wyszło... chociaż prawde mówiąc ja ciebie nawet nie widziałem, więc nie wiem czemu seria. ale było minęło, nieważne _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 207
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 2:17 pm Temat postu: |
|
|
Może założymy osobny kącik "Wybacz mi", do wpisywania się po akcjach? |
|
Powrót do góry |
|
|
Rzuf
Dołączył: 13 Gru 2006 Posty: 825
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 2:30 pm Temat postu: |
|
|
eeeee... Stachu? ty BYLES na tej strzelance? no kurde musze na fote rzucic okiem bo cie nie widzialem
pozatym wlasnie chodzi o te niekontrolowane strzaly. Nawet najlepszy i najbardziej pewny siebie komandos moze niechcacy pociagnac za spust - dlatego sugeruje zawsze semi miec w budnynku lub na ekstremalnie bliskich odleglosciach (choc sam w mp5 nie mam semi bo sie popsulo )...
Nie mialem na celu jakis brudow wyciagac czy cos po prostu chce pokazac ze kazdemu sie moze zdazyc i ze nalezy przedsiewziasc wszystkie kroki (nie tylko strzelajacy ale tez przez obrywajacego - chusta/maska) zeby poza nasza zabawa, nie robic krzywdy drugiemu (a noz to MY bedziemy po drugiej stronie lufy...). Swiadomie to ja moge zawsze celowac po butach Nie dosc tego, co widzimy zazwyczaj jak gramy blisko? glowe+reke+karabin... _________________
"This is my rifle, this is my gun, this is for fighting , this is 4fun" |
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 3:14 pm Temat postu: |
|
|
może rozchodzi sie o inną.
wydaje mi sie że to był ktoś z czarnkowa, to były dwie dziury na twarzy z auto i ze stocka. spora koincydencja.
co semi w budynku - sytuacja często zmienia sie za szybko żeby dekoncentrować sie zmianą trybu ognia.
poza tym jak mam wejść do pomieszczenia i rozwalić 4 gości z semi? _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
ziomal
Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 486
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 7:34 pm Temat postu: |
|
|
to ja rozwiaze watpliwosci Stachu Ciebie na ostatniej akcji nie bylo |
|
Powrót do góry |
|
|
Łyplok
Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 1342
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 10:07 pm Temat postu: |
|
|
Ale której akcji?
Tej na U1? _________________ - Co robimy Panie Kapitanie?
- Napier***my!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rzuf
Dołączył: 13 Gru 2006 Posty: 825
|
Wysłany: Nie Lip 01, 2007 12:36 am Temat postu: |
|
|
stachu nie pijemy tego gowna wiecej _________________
"This is my rifle, this is my gun, this is for fighting , this is 4fun" |
|
Powrót do góry |
|
|
ziomal
Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 486
|
Wysłany: Nie Lip 01, 2007 7:45 am Temat postu: |
|
|
Łyplok napisał: | Ale której akcji?
Tej na U1? |
tak. chodzi o ostatnia akcje na U1. |
|
Powrót do góry |
|
|
Łyplok
Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 1342
|
Wysłany: Nie Lip 01, 2007 7:56 am Temat postu: |
|
|
A była jakaś akcja na U1 ostatnio?
Muszę iść do roboty, bo na łeb dostaję i piję ciąglę...
Wakacje są do dupy _________________ - Co robimy Panie Kapitanie?
- Napier***my!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Nie Lip 01, 2007 1:49 pm Temat postu: |
|
|
Ja jestem zdania podobnego co Stachu ze stocka mozna walic auto w powieszczeniach ale z drugiej strony nie mozna sobie na
wszystko pozwalac (kazdy rozsadek ma i Stacha bym o brak nie podejrzewal)
Co do CQB jest to specyficzny rodzaj walki i trzeba mocno dbac o bezpieczenstwo (swoje off cozz) czyli helm/kapelusz,
okulary/maska oraz ochrona dolnej czesci twarzy i szyji jest niezbedna zeby czuc sie bezpiecznie i strzelac bez strachu
Co do strzalow nie kontrolowanych tez to mam. Nie jestesmy zawodowymi komandosami wiec po to cala ochrona zeby w tego
typu sytuacjach nie zrobic krzywdy drugiemu
p.s. mod/admin czemu ten topic jest w off - topicu czy nie powinien byc w np. bezpieczenstwie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
FiFi
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1027
|
Wysłany: Nie Lip 01, 2007 2:35 pm Temat postu: |
|
|
ja uważam podobnie jak stachu , ze auto w budynkach w stockowym gunie , tm , ca czy też cyma bo np jg pakują pod maske springa m120 jest oczywiste czasem trzeba przypruć na auto na niema czasu zmienić trybu ognia , z kolei majac auto można także strzelać na semi - kwestia wyczucia , uważam ze 300 fps to bezpieczna moc , z wypadki jak to wypadki sie zdażaja , moze to głupio zabrzmi ale niebede sie przejmował zbytno czy komuś zostały "solidne" slady na bzuchu czy nogach, bo to jest naturalne i na to sie kazdy godzi , i w tym wypadku dochodzi indywidualna kwestia ubioru - jak ktoś naprawde czuje sie zagrożony może ubrac sie grubiej .Oczywiscie sam stockowy gun to nic , w budynkach trzeba operować z głową - tzn nierobić kamikadze i wbieać pod lufe a takze strzelać rozważnie jako strzelec . Ja pamiętam sytuacje - jedną z pierwszych akcyjek jackuba kiedy to szturmowali kibel , niemiał maski , strzeliłem pech chciał ze dostał po szyi z 2 m , i miał krwiste ślady - po tym chyba kupił maseczke , ale ta sytuacja był to czysty przypadek nei do przewidzenia , _________________
/)/)
( ..
|'-._)
|#|
|#|
|#|
|#|
|#| |
|
Powrót do góry |
|
|
|