Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sanczo WIDMO - Porucznik
Dołączył: 15 Gru 2007 Posty: 4055
|
|
Powrót do góry |
|
|
jackub WIDMO - Sierżant
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 7:10 pm Temat postu: |
|
|
Na samym początku chce podziękować, wszystkim obecnym na akcji. Łącznie 10 osób.
Wyszła stara dobra kameralka, jak za dawnych czasów, los sprawił że byli starzy wyżeracze z wągrowca. (Nawet bresiek był)
Zaczęliśmy z 30 min opóźnieniem.
Na początku mała pogaducha z miejscowym wędkarzem, który nas szybko skojarzył i zmienił miejsce parkowania samochodu, po czym szerokim łukiem obszedł teren akcji. (Opłacała sie ta imprezka - Patrz glinno)
Szybki podział na wolne elektrony bez radia i początkujące zwieracze z radiami
5 vs. 5
Kameralne bezproblemowe scenariusze tak jak lubimy e- SJ-otki.
Można by pokusić się o stwierdzenie stare spotkanie po latach.
Ciekawe u mnie było tylko, obrona flagi i nic po za tym bez zgrzytów jak to miedzy kumplami.
Jedyna jaka myśl mi się nasuwa to (z resztą sanczo twierdzi to samo ), dawno nie było SPRING PARTY.
Dodatkowo korci mnie jakaś akcja z wszelkimi ograniczeniami, czy to w limitach żyć czy też w ammo.
Wiluś -> Nie przejmuj się miałeś ciężki dzień . _________________
Masz szanse pomóc nawet po ... --->>>www.transplantacje.org
Przemy?l, Zastanów si?, Pisz.
Uprzejmie prosz? o nie rozdawanie mojego numeru tel. kom. bezsensownie (np: doradc? finansowym) |
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 7:24 pm Temat postu: |
|
|
sorry za spóźnienie po imprezie bylem.
no pierwsza akcja z wzmocnionym starym dobrym kałachem
dziś nie miałem wrażenia że mam za słabą moc i wszyscy się przyznawali do trafień
sorry Gilek za trafienia w głowę , nie były zamierzone, nie kucaj jak do Ciebie strzelam, sorry Bresiek za cohones,
no akcji było wiele fajnych, pierwsza jak wyelimowalem 4 z 5 graczy z tym że Stachu miał zacinke
akcja jak podchodzę przez las próbuje wytężyć wzrok przez cholerną siatkę i widzę mówię se tam musi ktoś być , no i cień się rusza ratata, schodzi Gilek
jestem w lesie za mna idzie Fearie siedza i widze na 70% zasięgu Gilasa i słyszę bbo gada głośno, ale czekam bo ktoś się jeszcze kreci i myślę 70% i kraje to nie jest pewny strzał, ale w koncu Feraie mówi prze radio lemon k... dojedz ich , i jak maszyna na rozkaz rartat i schodzi Gilek
a potem znowu przesiadka na p90 i znów ludzie nie czuli kulek odemnie kiedy walilem do nich na 80-90% zasiegu ale czysty strzal odslonieci calkowicie. wniosek
trzeba ciutke wzmocnić P.. Stachy mnie zgnoi teraz
popelnilem dziś również bład za który sam sie skarcę, z nawyku zapomniawszy o mocy i ze zbyt bliskiej odleglosci przez krzaczory strzelilem, na szczescie na pojedynczym. sorry za ten wybryk sie wiecej nie powtórzy. |
|
Powrót do góry |
|
|
sanczo WIDMO - Porucznik
Dołączył: 15 Gru 2007 Posty: 4055
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj postrzelaliśmy kameralnie w 10, co już od dawna się nie zdarzyło, nawet starego dinozaura Breśka coś na akcję przygnało
Jak zwykle zaczęliśmy o 11, bo wstać wcześniej to się nie da, załadować magów w domu się nie da, pogadać z każdym z osobna trzeba i w ogóle to godzina na przygotowania musi być minimum
Podzieliliśmy wszystkie "wolne elektrony" na 2 strony i próbowaliśmy stworzyć drużynę. Muszę przyznać, że w końcu zaobserwowałem jakiś team-work (przynajmniej po naszej stronie ) Ataki były koordynowane, podawanie pozycji przez radio, nikt nie hasał samopas, wszędzie chodziliśmy grupkami. Jedynie Wilusiowi załączył się wspomniany syndrom "wolnego elektronu", ale został stłumiony w zarodku
W 1 akcji wynik bardzo szybko ustalił Lemon, który podczas, gdy my się broniliśmy powyrzynał większość przeciwników.
W 2 mimo początkowych strat dwójkowa współpraca z Feariem zapewniła nam zwycięstwo.
CTF bardzo długi i bez rozstrzygnięcia. Kiedy przyszło mi patrolować górkę mogłem koordynować działania na śród polu. Lament Gillera spod 2 flagi, że ten ... wszystko widzi i melduje przez radio było z górki doskonale słychać W rezultacie kilka razy zaatakowaliśmy, kilka razy nam tyłki przetrzepano, kilka razy przeciwnikom tyłki przetrzepaliśmy i skończyliśmy bez rozstrzygnięcia.
Na koniec jeszcze 2 szybkie akcyjki (niestety przegrane) i do domku
Trochę jeszcze musimy poprawić ale zmierzamy w dobrą stronę, dzięki wszystkim za dobrą zabawę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearie WIDMO - Kapral
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3751
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. Mogłem sobie na semi postrzelać i jak kulka trafiała to koleś schodził. Zero kwasów i wogóle. Brak strachu że mi ktoś wygarnie z miliona FPS. Przyznawanie się zaowocowało tym że przez to parę godz. ledwie koło 100kulek wywaliłem a nie odczuwałem na brak killi. Brakowało mi czegoś takiego: ) No i na zdjęciach wyglądam najbardziej pr0.
p.s. pamiętajcie o Lemona nakolannikach: ) _________________
www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych |
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 10:37 pm Temat postu: |
|
|
Sanczo, ależ rozstrzygnięcie CTF było ;] Zajumaliśmy wam 2x flagę (nieskutecznie) ;]
Gilas w tygodniu mogę ci naprawić tą mp5. Głupio mi że w moich rękach akurat padła. _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
Bandi WIDMO - Szeregowy
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 800
|
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 11:18 am Temat postu: |
|
|
jak dla mnie akcja mega! ale Jacku nigdy ze Staszkiem nie zapomnimy Ci tego gwizdka Stasiu... KILLYM!!!!!!!! _________________ ASG - Agresywny Sex Grupowy |
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 4:11 pm Temat postu: |
|
|
A tobie słomix było pisane zginąć od mojej kulki ;] _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
Bandi WIDMO - Szeregowy
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 800
|
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Stasiu... nie mam Ci tego za złe. Zdarza się ale Jacka KILLYM!!!!! _________________ ASG - Agresywny Sex Grupowy |
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 9:42 pm Temat postu: |
|
|
KILLYM I ZGWAUĆYM!! _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
jackub WIDMO - Sierżant
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326
|
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 6:33 am Temat postu: |
|
|
Hmm kusząca propozycja
tylko że ja łatwy nie jestem
dobra ...
gdzie i o której _________________
Masz szanse pomóc nawet po ... --->>>www.transplantacje.org
Przemy?l, Zastanów si?, Pisz.
Uprzejmie prosz? o nie rozdawanie mojego numeru tel. kom. bezsensownie (np: doradc? finansowym) |
|
Powrót do góry |
|
|
|