Forum wagrowiecasg.forumoteka.pl Strona Główna wagrowiecasg.forumoteka.pl
Opis Twojego forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sztuki, systemy i sporty walki i samoobrony
Idź do strony 1, 2, 3 ... 22, 23, 24  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum wagrowiecasg.forumoteka.pl Strona Główna -> Kursy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
giller
WIDMO - Plutonowy


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2139

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2006 10:00 pm    Temat postu: Sztuki, systemy i sporty walki i samoobrony Odpowiedz z cytatem

Picias uważasz, że aikido jest nie najlepszą sztuką samoobrony. Powoływałeś się w rozmowie na jednego mistrza, który tak stwierdził. Czy możesz przedstwić więcej argumentów Question

I jeszcze jedno: podobno (według ciebie) instruktorzy krav magi muszą co roku przechodzić testy żeby nie stracić kwalifikacji, w sztukach walki tak nie ma mistrz jest mistrzem (nie tylko fizycznie są także specjalistami od filozofii, etyki, itp.) tak więc zawsze będą mimo upływających lat posiadać tytuł. A walki nie podejmują nie ze strachu tylko z przeświadczenia, że nie muszą nikomu nic udowadniać. Tak więc lepiej oddać nawet to 50 pln niż poskładać innych. Jeśli osiągnie się odpowiedni poziom to sie to zrozumie. Jeśli nie to trenujący może o sobie mówić "trenujący aikido" a nie aikidoka.

_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fearie
WIDMO - Kapral


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3751

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2006 10:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

OMG teraz zacznie się kłutnia na temat stylów walki i tego kto ma rracje a kto nie.
_________________

www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
yasi



Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 146

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2006 10:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wybacz Fearie, ale na tym chyba to forum polega, że sie dyskutuje... A ta dyskusja przynajmniej będzie kulturalna (nic w stylu miękkich bananów, ch*** czy innych rzeczy), a przy okazji będzie się można dowiedzieć czegos ciekawego na ten temat Smile
_________________
<< Nie myl prawdy z opini? wi?kszo?ci >>
Despite all your so called 'wisdom' or such things, I'll keep on telling you that:

HAMSTERS don't die... They just go to Heaven to regroup...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Fearie
WIDMO - Kapral


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3751

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2006 10:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No w sumie racja...
_________________

www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
The_PiotREX



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 2409

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2006 10:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fearie, Yasi: Cieszy mnie że komuś się podoba dyskusja.

Wprowadzenie: W rozmowie luźnej z gilasem na tematy niezwiazane stricte ze sztukami walki wspomnialem o tym ze jest kilku mistrzów (?) Aikido którzy przyznają że Aikido nie nadaje się do samoobrony.

Rozwiniecie:
Jest to o tyle ciekawe że większosc ludzi którzy poświecili xx lat swojego życia na robienei czegos bardzo rzadko są wstanie uznać mała przydatność tego co robią. Nawet ludzie którzy całe życie wyszukują palindormy twierdzą ze jest to bardzo ważne i pożyteczne... Dlatego z moim uznaniem spotkało się że ktoś nie przechwala się i nie próbuje udawadniac jaki to on/jego styl jest super.

Tutaj przytoczę opinię osób trzecich, nie moje. Oczywiste jest że mozna znalezc 100 opini osób które będą twoerdzic rzeczy zupełnie przeciwne. Dlatego zaznacze jeszcze ze nie chce aby watek zamienil sie licytowanie sie kto znajdzie wiecej pochlebnych/niepochlebnych opinii.

Paweł Ziółkowski (instr. BJJ) napisał:
Aikido to fajna gimnastyka. I nic wiecej.



Shihan Tissier (7 dan) chyba najbardziej znany w Europie mistrz aikido (można go ogladać co roku na pokazach w Paryżu (Paris Bercy na Eurosporcie) przyznał, ze "aikido kocha, ale do walki to on ćwiczył tajboks!"
Tisser napisał:
Aikido do samoobrony? Nie, dziękuję


Cavior (czarny pas/spodnie Aikido, chyba 2 dan nie pamietam) tak się wypowiedział nt. skuteczności Aikido na SFD napisał:


" Tutaj podzielę się z Wami wspomnieniem z obozu z Philippem Orban (5 dan Aikido) jednym z najwybitniejszych uczniów Ch. Tissier (7 dan Aikido). Nawiasem mówiąc, Orban oprócz Aikido trenował również Muay Thai, BJJ oraz Judo.

Obóz odbył się w Wiśle kilka lat temu-bodajże w lipcu 2002(nie mam chwilowo mojej książeczki klubowej-ale odzyskam ją wkrótce i zweryfikuję jeśli ktoś będzie żądał dokładnej daty).Podczas jednego z treningów Philippe postanowił wyleczyć nas z mrzonek na temat walki ulicznej:

"W walce na ulicy żadna technika aikido wam się nie przyda. Nawet nie próbujcie ich używać".

Ktoś, kto uczy się Aikido w naszych sekcjach(gdzie Yoshinkan, Tomiki i inne "bojowe" style-jak gouzentaru słusznie zauważył-są w ilości śladowej) nie nauczy się ani atakować, ani bronić , nie nabędzie odpowiednich nawyków(garda)-do tego nie będzie mógł sprawdzić w treningowej walce swoich umiejętności(bo randori-czyli walka 1 vs 1,2-więcej "napastników" to na pokazach-dowolne ataki, dowolna obrona-pojawia się rzadko i tylko dla zaawansowanych-a powinna być tłuczona od początku)

Aikido współczesne samo w sobie nie wytrenuje wojownika który mógłby startować w zawodach międzystylowych. Gorzej-nie wytrenuje (raczej)
człowieka, który będzie w stanie w warunkach zagrożenia użyć tych technik na realnym wrogu. Jeśli sobie poradzi-to głównie dlatego, że będzie silny, zręczny, bystry, zwinny i agresywny(co musi mieć w sobie-bo treningi aikido raczej go tego nie nauczą)-a nie z racji znajomości technik.

jedna konkluzja mi sie tu nasunęła
nie trenujesz prawdziwego uderzania / grapplingu ? to nawet we 2 nie poradzisz sobei z kimś "ogarniętym"


I na koniec kilka zdań ze strony Knife'a (dla tych którzy nie znają, powiem tylko że gościu ma pojęcie o wlace ulicznej, duzo sie wypowiada na SFD...)

Co do aikido - jest to czysta strata czasu -po prostu ZŁA sztuka walki - patrząc pod kątem efektywności! I wynika to właśnie z zasobu technik, metodyki, realności. Za dużo jest w niej wad, brak kontaktowości, sparingów, trenowania uderzeń, brak trenowania rzeczy REALNYCH! Dodatkowo na aikido chodzą czasem ludzie mający niesłychane złudzenia (urojenia) dotyczące walki! Zamiast przyjąć do wiadomości - to co trenujecie - TO SZTUKA, to w żadnym wypadku nie służy do walki - jest to temat do setek i tysięcy długich dyskusji... Zamiast przestać tracić cenny czas - aikidocy próbują na siłę szukać filozofii - do tego co robią... Szybką kuracją dla takich ludzi mogą być treningi boksu, Kick boksingu, muay thai, BJJ , Zapasów... Niestety - pacjent jest chory -ale nie przyjmuje tego do wiadomości... Szczególnie ciężkie przypadki powołują się na ... filmy z Seagalem....

Aikido - urojenia osób które nie mają sparingów.

W tej "miękkiej" sztuce się sprzedaje się trenującym rewelacje - jakoby ten styl miał zastosowanie do samoobrony! Niestety - co stwierdzają trenujący po długim czasie (np. drugi dan tej sztuki)- aikido nadaje się do rekreacji - NIE do walki! Wielu aikidoków cechuje także niezwykła wiara w rozbrojenia przeciwnika z nożem (ogólnie bronią), w poradzeniu sobie z agresywnym atakiem, siła fizyczna nie ma znaczenia, aikido służy do walki z kilkoma przeciwnikami etc.

"Dokladnie! W Aikido sila fizyczna nie ma najmniejszego znaczenia. wytrenowany dzieciak czy filigranowa dziewczyna spokojnie sobie poradzi z doroslym, wscieklym facetem z nozem czy siekiera" (źródło: grupy dyskusyjne)

"Tak ogolnie to w bojce najtrudniej jest sie obronic przed paroma przeciwnikami a jeden nie stanowi zadnego problemu jeśli oczywiście zna sie AIKIDO i potrafi go dobrze wykorzystac."

""Podejrzewam, ze ewentualny napastnik chcąc wykonac cios nozem w kierunku Aikidoki nie zdaje sobie sprawy z tego, ze zaraz będzie mial zlamaną rękę albo zaliczy randkę z chodnikiem "

" Aikido prawdziwe trenuje się wtedy, gdy na przeciwko ciebie staje co najmiej 2 przeciwników i atakują cię w dowolny sposob, a ty masz się obronić" (!)

Na co cierpią ci ludzie? Oni oglądali za dużo filmów, sami stworzyli sobie kolejny i żyją w nim... Oni nigdy nie stoczyli żadnego starcia na ulicy, nie sparują, nigdy nie trenowali nic poza aikido - stąd wierzą w moc "walki bez walki"! Gdyby spróbowali chociażby sparingu 2/1, 3/1 szybko zmienili by zdanie na temat walki z kilkoma, przy klinczowaniu, duszeniach etc. Sparing atrapą noża rozwiał by wątpliwości co do możliwości "obrony przed nożem". To nie zbieg okoliczności - taka niezwykła zbieżność poglądów u trenujących aikido - oni mocno wierzą, w co chcą wierzyć! Zwykle nie da się ich przekonać dyskutując, tłumacząc, stosujący racjonalne argumenty - w jak wielkim tkwią błędzie... Niektórzy potrzebują na zrozumienie problemu 2-3 lata, niektórzy będą trenować 10 lat - dalej wierząc w różne niezwykłe możliwości sztuki...

Żadna egzotyczna sztuka walki choćby nie wiem jak promowana i skuteczna w starciu 1/1 nie nauczy Cię:

typologii działań przestępców,
prawnych aspektów samoobrony,
warunków walki ulicznej i jak sobie z nimi radzić,
radzenia sobie z atakiem kilku przeciwników na raz, a tym bardziej uzbrojonymi,

Co gorsza trenującym Aikido wmawia się, że:

na ulicy nie znajdą "równych",
poradzą sobie z kilkoma napastnikami (taże uzbrojonymi!)
łatwo poradzą sobie w konfrontacjach z bronią - a zwłaszcza nożem, stłuczoną butelką itp.

_________________
L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.


Ostatnio zmieniony przez The_PiotREX dnia Sro Wrz 13, 2006 9:46 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
giller
WIDMO - Plutonowy


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2139

PostWysłany: Wto Wrz 12, 2006 7:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe jak to skomentuje Bresiek. Ja uważam, że wszyscy nasi senseje potrafią się na ulicy obronić. Ludzie z sekcji którzy dobijają do 1 dana też obronić by się umieli.

p.s. a karate lub judo to też sztuki walki i co ich adepci też nie potrafią się obronić na ulicy Question
Z tego wynika, że systemy walki są najlepsze ale nie wszystkie tylko te na które ty (Picias) uczęszczałeś. A przecież dla mnie to naciąganie na kasę bo są cholernie drogie i nie wiem czy jest to stosunek proporcjonalny do skuteczności.

_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FiFi



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1027

PostWysłany: Wto Wrz 12, 2006 8:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Smile dobrze iz taka dyskusja sie odbywa tylko lepiej zeby nikt nikogo do swojej racji na słe nie przekonywał bo różnice zdań występują w wielu dzedzinach nawet życia codzinnego.... zresztą co by było gdyby każdy miał take samo zdanie... ja np cenie sobie bardzo suwerennosć więc szanuje was obydwuc co do systemów walki sie ne wypowem bo ne jest to dziedzina w której króluje wiedzą Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The_PiotREX



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 2409

PostWysłany: Wto Wrz 12, 2006 9:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cieszę się że Fifi się wypowiedział Smile

Giller, wcale nie uważam że tylko systemy są najlepsze i wcale nie twierdzę że tylko te na które uczęszczałem. Niemniej wybrałem IKM u Sawickiego (a nie np. Kopcia i Tarnawskiego) właśnie DLATEGO że z systemów walki dostępnym w Polsce jest jedną z najlepszych. Róznica w zdaniu niby niewielka, ale zwiazek przycyzno-skutkowy przeciwny...

Czy jest to naciaganie na kasę? Na pewno: nie. W mojej sekcji nie było mowy o naciaganiu. Dostawałem to za co płaciłem a nawet jesczez trochę. Za to czego nie dostałem, choćby ze swojej winy, nie płaciłem. Tak więc o naciaganiu nie może być mowy. Że jest drogo? Bezapelacyjnie! Niestety takie sa ceny. Po części to kwestia kosztów bieżących (i niechęci o długoletniej amortyzacji), a po części decyzja świadoma mająca pełnić pewne funkcje... czy stosunek ceny do skutecznosci jest ok? i tak i nie. Trudno mi tu powiedziec... Powiem tak... gdybym od płacił 2/3 tego co mam płacić a za kolejny rok juz tylko powiedzmy 1/3 to na pewno bym trenował nadal. Niestety, pieniążków brak więc nie będę na razie kontynuował treningów. I bardzo mnie to boli. Żałuje, ale tak musi byc. Jakbym kupił Hummera i zaczął nim jezdzic, to też pewnie bym narzekał że drogo w eksploatacji Very Happy

Co do Judo i Karate to dłuższa dyskusja: pogadamy później jak skonczymy odpierac ataki z serii "co z tego że aikido jest nieskuteczne? IKM jest za to cholernie dorga:p" Very Happy ide na film

_________________
L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
giller
WIDMO - Plutonowy


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2139

PostWysłany: Sro Wrz 13, 2006 7:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W takim razie co sądzisz to takich sztukach walki jak judo (w którym się nie uderza) i karate czy też są nie skuteczne Question Ja uważam, że nie choć mam znajomego judoke i na niego nikt by nie napadł nawet w trójkę Twisted Evil

p.s. postanowiłem, że przeprowadzę wywiad z senseiem i z pierwszej ręki dowiem się jak to wygląda z punktu widzenia doświadczonego aikidoki, który byłwał na różnych stażach i zna różnych ludzi Cool

_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
yasi



Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 146

PostWysłany: Sro Wrz 13, 2006 7:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Całkiem dobry pomysł na moje. W końcu siedzi w tym temacie od jakiegoś czasu i na bank miał parę "sytuacji". Pogratulować pomysłu.
_________________
<< Nie myl prawdy z opini? wi?kszo?ci >>
Despite all your so called 'wisdom' or such things, I'll keep on telling you that:

HAMSTERS don't die... They just go to Heaven to regroup...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
giller
WIDMO - Plutonowy


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2139

PostWysłany: Sro Wrz 13, 2006 7:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I jeszcze jedno poza oczywiście poprzedniem pytaniem. Skąd Picias wziąłeś te wszystkie cytaty z radia, TV, książek Question Jak tak to jakich Question Bo jeśli są zasłyszane na przystanku, ulicy, w pubie (po kilku) lub na treningu systemów gdzie oczywiście wszyscy je wychwalają to są (na moję) wątpliwej wierzytelności Confused
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The_PiotREX



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 2409

PostWysłany: Sro Wrz 13, 2006 9:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zarzucasz że na treningach systemów (a więc z ust trenujacych) można usłyszeć opinię pochlebne tylko o systemach a o Aikido tylko negatywne , a jednocześnie uważasz że spytanie się twojego trenera Aikido (którego dosłownie interes jest w tym aby nakłonić Cie do trenowania) o przydatność Aikido może coś konstruktywnego wnieść... jest to trochę wewnętrznie sprzeczne założenie....

Prawda jest tak że każdy instruktor chwali to czego naucza. Jest to normalny marketing. Dlatego ja już ładnych parę lat temu nauczyłem się żenie należy wierzyć bezgranicznie sprzedawcom. Problem kiedy "marketing" zaczyna wywoływać niebezpieczne sytuacje. (...) Dlatgeo jak już pisałem na początku wyrażam uznanie dla ludzi którzy poświecili na trenowanie Aikido pół (a nawet wiecej) życia i potrafia się przyznać że w samoobronie nie ma ono zastosowania.

Philippe Orban napisał:
"W walce na ulicy żadna technika aikido wam się nie przyda. Nawet nie próbujcie ich używać".


Tym niemniej jestem jednak ciekaw "jakim człowiekiem" jest twój sensei Andrzej. Dlatego zachecam do przeprowadzenia wywiadu. Najlepiej wydrukuj/przepisz cytaty Tissiera i Orbana i poproś sensei'a o skomentowanie. Zakałdam że ktoś kto trenuje Aikido a tmy bardziej go uczy będzie wiedział kim oni są. Ale jeśli w to wątpisz, to moze przydac sie krótka sciagawka (http://www.atw.pl/html/tissier.html http://www.youtube.com/watch?v=CxdVF_R334U&search=Aikido ; http://www.fudoshin.de/g_philippe.htm <= DE)

Prosze Cie o dokładne opisanie co powiedział (nawte nie przychodzi mi do głowy że mógłbyś coś zataić co mogłoby być niewygodne... prawda? Confused )

Ale wracając do tematu pytań: Co do skutecznosci (domyślam się że chodzi Ci o samoobrone...?) to uważam że w przypadku Judo jest większa niż Aikido. Z karate tak samo (oczywiscie nie liczymy Tsunami Very Happy ). Temat: co nadaje sie an ulice a co nie, z checia poruszymy pózniej. Nie lubię mieszać wątków, najpierw przedyskutujmy kwestię Aikido. A tutaj czekamy na opinię:
a) Breśka
b) sensei'a Andrzeja

Co do źródeł: zostały one podane. przeczytaj ejscze arz mój pierwszy post: powolutku ze zrozumieniem. Jedynym przypadkiem który mogę doprecyzować to cytat Tissiera z tajboksem. Miał on miejsce podczas wywiadu dla TV (FR1? - nie pamietam, moze to było na Eurosporcie po ktoryms Bercy?) ; jest gdzies w necie bo tam go widzialem.

A na treningach systemów mozna tez usłyszec parę ciepłych słów o Aikido! (no Wink może o pojedyńczych elementach,ale zawsze coś!)




A już zupełnie na luzie: Tak! Jest choć trochę mozliwe że Cavior zaprosił goszczącego w Polsce na stażu Tissiera do pubu gdzie tenże upił sie paroma głębszymi gdyż spotkał tam swojego dawno nie widzianego ucznia Orbana. Kiedy ta wesoła kompania postanowiła pojechac na staż spotkała na przystanku (który był, logiczne, na ulicy) tramwajowym moja osobę wracajaca z treningów na których gościnnie był Maciej (Knife). Ja nasłuchawszy sie na treningu systemów akurat etgo dnia duzo złego nt Aikido (bo Mossad dosniosl ze zaaranzuje to spotkanie, no co? jak izraelska kravaka to i wywiad z izraela no nie? Very Happy) przekupiłem towarzyszących mi na przystanku aby źle mówili o superskutecznym Aikido ponieważ... (hmmm tu brak mi fantazji chyba...juz wiem!) czuje wielki żart że nie trenuje Aikido i chciałem je zdyskredytować tak bez powodu. A! No i dlatego że Aikido jest dwa razy tańsze! (nie zmienia tego fakt że staże są płatne a treningi są tylko 2x w tygodniu). Niestety! Nie przewidziałem że Giller i/lub Bresiek moga już w pażdzierniku w Warszawie lub jakiś czas póżniej w Poznaniu za jedyne 60 zł sami wziąść udziałw stażu z Tisserem i się go osobiście spytać czy przyznaje się do własnych słów. Niestety 'cąły misterny plan, poszedł. w pizdu!" Laughing Laughing Laughing

Dodane po 2 minutach:

A właśnie: Zapomanieł dodać ze Boruta przyrównał Aikido do aerobiku, bo jak jeżdził na staże to zabronili mi wyciągać balachy Very Happy Very Happy

_________________
L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bandi
WIDMO - Szeregowy


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 800

PostWysłany: Czw Wrz 14, 2006 9:05 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co do karate to slyszalem ze jakis tam mistrz Polski czy czegos tam dostal po mordzie gdzies tam Smile ale kto wie czy to prawda Wink
_________________
ASG - Agresywny Sex Grupowy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
hubix



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 204

PostWysłany: Czw Wrz 14, 2006 10:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mistrz polski karate czy nie i tak da sie napie%^lić
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The_PiotREX



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 2409

PostWysłany: Czw Wrz 14, 2006 11:01 am    Temat postu: Karate Odpowiedz z cytatem

No prawda Bandi. Wielu mistrzów polski w różnych sportach/sztukach dostało w mordę. Ale równie wielu ludzi którzy nic nie trenowali dało w mordę napastnikowi... Karate wydaje mi się troszęczkę skostniałe przez przeakcentowane formy kata (ciekawostka: w Judo też są formy kata!!) i tradycję.Wadą jest tradycyjna metodyka treningu niezgodsna z dzisiejszą wiedzą medyczną - np obijanie kości ("hartowanie/wzmacnianie") które zamiast wzmacnaić i osłabia kości, a pozorna większa odpornośc na ból wynika z martwicy okostnej Sad Zaletą jest to ma uderzenia i kopnięcia (niektóre style i rzuty, ale srednie), z drugiejs trony brak klinczu. Dużą wadą pod kątem "ulicy" jest brak parteru i ogólnie technik "chwytanych". W zależnosci od stylu karate mamy rózne stopnie konatktu na treninagch i zawodach, ale niestety kontakt w walce jest rzadkością... Co do samej taktyki walki: atak w karate jest... różny. Na treningach jest to: "uderz- postój trochę rozkraczony żeby w jaja zebrac kilka - krzycz żeby ktoś ci łatwo mógł zlamać szczękę nawte lekkim ciosem - przez cały czas miej wyciągniętą rękę którą zadawałeś cios bomoże przeciwnik zechce Cię rzucić albo dźwignię załozyć - wykonaj kopnięcie -powtzraj cały ceremoniał pamietajac aby przed każda fazą opdocząć w pozycji jaka masz" Very Happy Very Happy A z drugiej strony na turniejach ludzie myślą trzeźwiej i atakują dynamiczniej (choć nadal jest to atak przerywany). W MMA jest jeden japończyk dobry który zaczynałw karate. Świadczy to tym że karate może być bazą dla kilkuletniego treningu innych rzeczy który stworzy dobrego wojownika.

Zresztą zastanawia mnie ta mania skuteczności? Ccy Wy uważacie że każda sztuka/sport walki musi być koniecznie skuteczny w walce/samoobronie? Ale po co? Przecież można trenować dla przyjemności.... dla kondycji... dla utrzymanai sprawności ogólnej... dla piekna danej sztuki. Czy to jakiś wstyd że trenuje się sztukę walki i nie umieć sie obronić przed silniejszym przeciwnikiem? Przecież od kogoś trenujacego np. Tango argentyńskie nikt nie wymaga aby się dobrze bił. On ma nas zachwycać pięknem ruchu... płynnością.. historią miłosci i nienawisci które zamykają sie w tym tańcu!

Co do twojej uwagi Bandi, to mozliwe, ale zawsze przy ocenie tego że "mistrz Polski dostał w mordę od jakiegoś żula" trzeba ocenić całosc wydarzenia a nie skutek. Jako przykład:Andrzej First - mistrz Polski w kickboksingu - zabity podczas napadu rabunkowego w Krakowie 23 listopada 1996. Drugi przykład: Jakub Tokarz - 23 letni mistrz Judo, w wyniku bójki w barze jest sparaliżowany od szyji w doł. Obaj mili do czynienia z pojedyńczym napastnikiem. Ale zupełnie inaczej patrzy się na to jak się okazuje że ich przeciwnicy mieli nóż i nie zawachali sie go użyć Sad Tak więc czasami okoliczności zmieniają zupłenei postać sprawy Sad

_________________
L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum wagrowiecasg.forumoteka.pl Strona Główna -> Kursy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 1 z 24
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum