Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 1:47 pm Temat postu: Rogoźno 100607 -> Się działo |
|
|
Napisze coś jak sie ogarnę, a na razie tylko: GRUBO jak zawsze
Działo się jest o czym piasć
Po kąpieli i ogarnięciu mogę coś nie coś napisać
NA POCZĄTKU CHCIAŁBYM PODZIĘKOWAĆ FEARIEMU ZA GUNA Z BATKĄ KTÓRA TRZYMA 50 STRZAŁÓW.
SERDECZNE THX
Dzisiejsza strzelanka to jak dla mnie najbardziej kontuzyjna w mojej karierze i nie mówię tu o zwykłych postrzałach A więc historię "O hełmie który mnie uratował" czas zacząć.
Jestem w domku (4 pokoje) kogoś chyba wcześniej ściągnąłem. Zauważył mnie Lemon (chyba) i zaczął obstrzeliwać. Więc ja cfany myśle sobie wyskoczę przez okno i obejdę go od tyłu jak pomyślałem tak zrobiłem tylko że nie zauważyłem że te okna jakieś małe i jak przypierdzieliłem głową (na szczęście w hełmie) w górną futrynę to sie odbiłem. Jeden obraz to lot do tyłu a drugi leże i boli mnie łokieć. Jedyna myśl:
Nie wiem chyba bym stracił przytomność gdybym z takim impetem uderzył głową bez hełmu (hełm ma małą ryskę chyba ) a ja potłuczony lekko łokieć i zdartą skórę.
Inna sytuacja to postrzał z 10 - 15 m z Rugera w twarz. Na szczęście dostałem w nos tuż pod okularami, aż mi oczy łzami zaszły i tu znowu Nie chcę twierdzić że użytkownik Rugera jest nieodpowiedzialny ale ... gun ma zdecydowanie za dużą moc żeby walić z takiej odległości. Czasem trzeba się wstrzymać i zostać "zabitym" niż zrobić krzywdę innym (Łyplok coś już o tym wie) tym bardziej że to był CTF i były respy Poza tym jeśli sytuacja jest czysta to sie w plecy nie strzela z 1 m tylko mówi "Dostałeś Schodzisz " (lub po cichu) co innego w ferworze walki.
Tak wiec proszę tę kwestię w Rogoźnie przedyskutować tak samo jak sprawę notorycznego zdejmowania okularów przez innego gracza. To że ktoś sam ryzykuje to jego sprawa, ale ja nie chce mieć poczucia winy za to że ktoś nie przestrzega zasad bezpieczeństwa. Nie jest to żadne czepianie się, chce tylko żeby zabawa była przyjemna i bezpieczna (jak sex ) Mamy czerpać z ASG jak najwięcej przyjemności a bezpieczeństwo w tym pomaga.
Co do samych strzelanek to gun Lemona (Glock 17) spisywał się świetnie. Egzekucja z dachu była ... brzydka ale skuteczna. Polecam tę broń jako przyboczną lub na CQB.
Inne:
- na Jackuba nadziałem sie chyba 3 razy w ciągu 3 minut za każdym razem poległem ile się nałaziłem na respy
- akcja z Pawłem jak odwracał uwage gościa którego zaszedłem też DUŻE OK
- AK Fifiego też dobry gun tylko czemu jechałem a wyczerpanej bacie ale i tak swoje kille zbierałem ostro
- pompka TM Beretta ruleZZZ aż sam sie dziwiłem ilu ludzi można zatłuc takim sprzętem. Ręka mi trochę latała jak celowałem z 15 m do przeciwnika
- no i zgubienie sie Kymona i Fifiego w lesie też ruleZZZ
Moja ostatnia strzelanka przed wylotem do USandA bardzo udana pomimo paru incydentów, których chyba nigdy sie nie wyeliminuje
_________________
Ostatnio zmieniony przez giller dnia Nie Cze 10, 2007 4:06 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Fearie WIDMO - Kapral
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3751
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 2:45 pm Temat postu: |
|
|
heh. LOL. Sądziłem że batka dużej wytrzyma. Ładowałem ja w połowie kwietnia:D Ale mało strzelałem i sądziłem ze dużej da rade pociągnąć. SOrry giller. Ale widze hełmik się przydał Szkoda ze mnie nei było. Ale kurcze wróciłem do Wągrowca po 3 i potem jeszcze na chwile u mojej kobiety na kompa wlazłem i się z nią zasiedziałem do 7 rano nad jeziorem i ch*j strzelił wyjazd. Sory chłopaki. Musze wreszcie poznać ekipe z Rogoźna. Może wreszcie do nas przyjadą. _________________
www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych |
|
Powrót do góry |
|
|
strzelec
Dołączył: 22 Paź 2006 Posty: 147
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 2:59 pm Temat postu: |
|
|
dla mnie ZAJEBIŚCIE, wszystko dopisało, a te kwestie to uzgodnie na następnym spotkaniu, więc spoko
scenariusze i flagi wypadły bardzo dobrze, ogólnie strzelanki były bardzo wyrównane i zacięte (chociaż to my 2 razy zdobyliśmy flage
)
poza tym incydent z gostkiem z wiatrówką, który niemiłosiernie mnie wkur***, normalnie debil nie chciał się usunąć jakieś 50 m, a jak mu powiedzieliśmy, że my uprzedzaliśmy, że może dostać z kulki, to on na to, że nas uprzedził, że z wiatrówki też możemy dostać........no i ustąpiliśmy.....
no to jackub stwierdził, że w ostatniej strzelance przemaszerujemy specjalnie koło gostka, całą grupą, a później się rozdzielimy, iście szatański pomysł, no i dobry, bo gostek miał nie ciekawą minę, jak musiał przerwać strzelanie |
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 3:05 pm Temat postu: |
|
|
W połowie kwietnia czyś ty na głowę upadł Po jednej, dwóch akcjach trzeba ładować na nowo.
Sory zapomniałem że ty jesteś ...
Ale sobie przynajmniej z pompką polatałem i był wypas
Hełm ruleZZZ, muszę sobie sprawić taki M1 (MK1 ) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
CHIEF WIDMO - Szeregowy
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 277
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 3:05 pm Temat postu: |
|
|
No ogólnie akcja full wypas
Fajna sytuacja była, jak na CTF mieliśmy flagę przy boisku. Ja z kujawem(to ten mój kumpel któremu dałem s-systema) mieliśmy osłaniać flagę od strony choinek(chyba partyzant też tam był). Nasi(nasz atak) poszli właśnie tamtędy i chyba zostali wycięci. Od razu padłem i podczołgałem się w cień paru choinek- czekam. Po chwili widzę ruch, koleś przyklęknął 20 m od mojej pozycji. Miałem czysty strzał. Przymierzam się, nagle ten pada i zaczyna walić do partyzanta. No to ja zrywam się na nogi i jazda do przodu z naciśniętym spustem Musiało to fajnie wyglądać jak nagle wypadłem z choinek
Ostatnia akcja też była godna. Jak z kujawem(a potem sam) broniliśmy się w budynku na piętrze Jak zostałem sam, to tylko wyjąłem glocka-auto i czekam. Słyszę że na dole ktoś jest i już chce się ruszyć, wywalając serie z glocka, a tu pompa przez dziurę z dołu Ogólnie to mnie okrążyli ze wszystkich stron
Na tej samej akcji była taka sytuacja że ktoś z Rogoźna łaził koło samochodów za wyznaczonym terenem. Pytałem się od razu po akcji kto to był- liczyłem że się przyzna... Przeliczyłem się. Wiem kto to był i dobrze by było gdyby ktoś z Rogoźna przypomniał reszcie o ograniczeniach terenu.
Następna sprawa z tym koleś z hełmem. Gilas już wspominał i jak dla mnie sprawa powinna być definitywnie skończona.
Ma po prostu zakładać google i nie ściągać ich. Jeśli będzie to nadal robił, nie będę się strzelał. Niby nie moje oczy, ale to mnie sumienie będzie męczyło, że komuś odebrałem wzrok.
Pomimo paru incydentów, akcja była genialna Troszkę się poturbowałem goniąc flage, ale i tak git _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzelec
Dołączył: 22 Paź 2006 Posty: 147
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 3:18 pm Temat postu: |
|
|
ja do ciebie waliłem z głównego budynku, razem z gostkiem z Mieściska, ale ciebie nie trafiliśmy bo celnie szły serie z MP5 |
|
Powrót do góry |
|
|
FiFi
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1027
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 3:45 pm Temat postu: |
|
|
gilas batka padła bo niebyła ładowana od dwóch akcji a na ostatniej wywaliłem 2 hicapy i coś wiec razem na tej batce ak sporo przemielił a i tak padła pod koniec strzelanki:) akcja z hełmem była dobra ,ale szczeże gosć z wiatrówka mnie też wpienił - niby nic a jednak... _________________
/)/)
( ..
|'-._)
|#|
|#|
|#|
|#|
|#| |
|
Powrót do góry |
|
|
Fearie WIDMO - Kapral
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3751
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 3:48 pm Temat postu: |
|
|
No kurcze gilas nie mam rozładowywarki:/ chyba że mi zasponsorujesz:D To jest hełm M1 _________________
www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych |
|
Powrót do góry |
|
|
FiFi
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1027
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 3:50 pm Temat postu: |
|
|
ty rozładowywarka - żarówka samochodowa podłączona do twojej baterii garantuje szybkie rozładowanie _________________
/)/)
( ..
|'-._)
|#|
|#|
|#|
|#|
|#| |
|
Powrót do góry |
|
|
ziomal
Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 486
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 3:55 pm Temat postu: |
|
|
no ja moze zaczne od tej przyjemniejszej czesci...poprzednio nie bylem w Rogoznie wiec wyrazam swoj podziw do terenu budynki po srodku, las dookola, puste pola z sama trawa to wszystko stwarza genialny klimacik dobrych akcji bylo cale mnostwo. podoba mi sie opcja "zdobyc szpital" pamietam jak czolgalem sie przez trawe z Kolasem. na tylach budynku za krzaczkami siedzial sobie Jackub wrog my rozdzielilismy sie. Kolas podchodzil od prawej i niestety zauwazyl go Jackub. ja narzucilem siateczkei jazda do przodu sam sie zdziwilem jak daleko udalo mi sie podejsc. niestety ktos wylonil sie mojej lewej a ja znalazlem sie na granicy jego zasiegu. co prawda nie trafial ale to zwrocilo uwage Jackuba. wiadomo ze Jego seria byla celna a przez moment myslalem ze uda mi sie go podejsc ale jeszcze napewno kiedys to zrobie
no a teraz przechodze do tej gorszej czesci...tak jak pisal Giller duzym problemem okazala sie osoba ktora czesciej byla bez googli niz z googlami. no dla mnie to jest zupelny idiotyzm zeby sciagac ochrone na srodku pola walki. no ale mam nadzieje ze ta osoba nastepnym razem opanuje swoj odruch i nie sciagnie googli. no i drugi "geniusz" snajper. wszyscy wiedza o kogo chodzi. raz ze strzelal do wszystkich bez wzgledu na zbyt mala odleglosc. a dwa to moj slad na plecach krotki wstep do sytuacji bronimy budynku, wszyscy gina, zostaje sam w srodku, wrog otacza budynek i wchodzi do srodka. celuje do jednego, krotka wymiana ognia a tu nagle poczulem nieprzyjemne uklucie na kregoslupie "genialny' pan snajper zaszedl mnie od tylu wyciagnal bron boczna (normalnie milo z jego strony) i przylozyl mi guna do plecow. oczywiscie pociagnal za spust bo po co mialby poprostu powiedziec "nie zyjesz" albo strzelic mi w nogi. normalnie tacy ludzie maja chyba klocki zamiast mozgu.
naszczescie kocham ten sport i calosc oceniam pozytywnie |
|
Powrót do góry |
|
|
jackub WIDMO - Sierżant
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 4:39 pm Temat postu: |
|
|
PO PROSTU ZAJEFAJNIE!!!
ale wole sie rozdrobnić
Pierwsza akcyjna idziemy od plazy stoje sobie przy budyneczku przykładam sie co chwila dostrzału a tu ni z stąi i owąd coś mnie pod moimi (że tak określe) kokosami pukneło okazało sie że pompka dobra rzecz (brava dla gilasa (czekaj ja ci odplace pieknym za nadobne )).
Kolejne akcyjki były jesce lepsze w trójke ładnie (ja chief i kujaw )weszliśmy do budynku no pełen proF (thx wymienionym)
CTF jak zwykle udany meczący i dostarczający pełno wrażeń, szczególnie wtedy gdy atakowaliśmy na Boisko uwielbiam te choineczki (gilas chyba tem miał pecha na mnie) nie licze innych HIHIHI
po prostu miodzio jackub jest zadowolony!!!!!!!!!!!!!!
przy obronie szpitala też zostałem uszcześliwiony podejsciem pod lufe kilku osób lecz nalpelsze bylo to że na granicy zasięgu zdiołem 2 a potem trzeciego. ZZZZZZZZZZŁŁŁŁŁŁŁŁŁLOOOOOOOOOOOOO
Odbicie flagi tez było rulez szczególnie wtedy jak partyzanta od tylca zaszedlem (no i opamiętawszy się wyszczeliłem tylko 2 kulki) potem kymon który w ostatniej chwili ostał zauwazony przeze mnie i paweł ktory z oczywistych wzgledów został przynuszony do poddania sie (sorki pawioł ale chybatak było nallepiej i najbezpieczniej) niestety wszystko co dobre szybko sie kończy bo gilas połechtał mnie po kapeluszu
podsumowując to:
- szacuneczek dla rogoźna powiem chyba troche inaczj strzelacie nieźli ostatnio oczywiscie na plus
- respekt Dla szatanów a Meksyku (El Mariaci) bowiem nieźle wymiatali, teraz to jak tylko bede w miescisku to na rynku sie
zatrzymie i zasalutuje dla tych diobłóF
- teren jest po prostu cudoFny (chyba sie powtarzam)
- Przydałby sie scenariusz na ten teren
- no po prostu wiekszy zlot towarzystwa (30 vs. 30 ) po prostu wymiata
- troche było uwag co do niektórych (nie będe powtarzał) ale sądze ze lepiej teraz wszystko powiedzieć aniżeli powtarzać i
nie uczyś sie na błedach
- uwielbiam mówić bang bang nie zyjesz
To tyle Strzelanka była GICIOR.
Dziękuje wszystki za Extra zabawę. _________________
Masz szanse pomóc nawet po ... --->>>www.transplantacje.org
Przemy?l, Zastanów si?, Pisz.
Uprzejmie prosz? o nie rozdawanie mojego numeru tel. kom. bezsensownie (np: doradc? finansowym) |
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 4:42 pm Temat postu: |
|
|
Eh Wiec było zajebiście, polubiłem CTF bo 2 x z flaga bigłem, raz zabralismy ja z Arbuzem ale nas przed nasza baza sciagneli,
a drugi przy asyscie Arbuza i Jacka udało mi sie przedostac na tyły podrodze zlikwidować 4 osoby, by w koncu ukraść flage, zachodzac od tyłu, i w nogi a tu słysze grad kulek, juz chciałem zawracac a to moi mnie dojrzeli i zrobili mi zasłonke z gradu kulek, (az niebo przyciemniało) az do boiska gdzie padłem , i musiałem przekazac flage kamykowi by ja doniósł, bo opadłem z sił
pozatym dzisiaj z bratem mi sie współpracowało jak nigdy!!! Viva LEMONY hahah
ogolnie obrona tez fajna, najlepsze jak zaszedłem Kymona i Fifego od tyłu kiedy oni nas zachodzili od tyłu hahahahah
Pozatym Gilas, to glock 18c, no i jest na nim pękniecie a nie mała ryska , wiem ze to przy mootywie z kaskiem mogło sie stać wiec nie zrobiłes tego celowo, ale mogłeś chciaz rzucić "sorry" a nie zignorować sprawę
Było zajebiście
Daję negatywa kolesiowi co ściąga okulary (miało byc asg dla dorosłych a takie zachowanie wskazuje na totalną dziecinade i brak wyobrażni)
Drugi negatyw dla pana co strzela w plecy przykładajac broń , człowieku czasm naprawde warto zginac niz komus krzywde zrobic, albo powiedziec zginąłes i oszczedzic bólu, życze tej samej sytuacji to bedziesz wiedział jak to sie czuje
No i czekam na fotki
no i jesli pan z wiatrówka czyta przypadkiem to forum to JEST PAN BURAK, DOROSŁY FACET A SIE PRZECHWALA KTO WIEKSZA KRZYWDE KOMU ZROBI
chyba nie ocenił ilosci i siły przeciwnika, Rambo sie kurde znalazł |
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 5:02 pm Temat postu: |
|
|
Sory Lemon przyjmuje na klatę. Mam nadzieję że z G18c da sie normalnie bez przeszkód użytkować
Jednak na wypadki nie mamy wpływu
Ale gdyby Fearie nie ładował batki ostatni raz w kwietniu to bym latał z g36 i rozpierdzielił mu tą germańską kosę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearie WIDMO - Kapral
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3751
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 5:09 pm Temat postu: |
|
|
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Qrwa (admin może przeklinać) Ja chce wreszcie do rogoźna.!!!!!! _________________
www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych |
|
Powrót do góry |
|
|
FiFi
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1027
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 5:18 pm Temat postu: |
|
|
helmik to w cqb dorz zecz- nawet jesli jest to plastikowa replika z allegro to gdyby giler taką walna pewnie by sie połamała ale głowe mu ocaliła ... _________________
/)/)
( ..
|'-._)
|#|
|#|
|#|
|#|
|#| |
|
Powrót do góry |
|
|
|