Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Osman WIDMO - Szeregowy
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 1300
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 4:33 pm Temat postu: 10.02.08 |
|
|
komu się podobało? |
|
Powrót do góry |
|
|
sanczo WIDMO - Porucznik
Dołączył: 15 Gru 2007 Posty: 4055
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 5:15 pm Temat postu: |
|
|
A komu mogło się nie podobać
Świetnie szturmowaliśmy budynki, wróg nie miał w tym aspekcie z nami szans
Trzeba zaznaczyć, że odpieranie ataków od strony jeziora to była droga przez mękę, ale za każdym razem, gdy udało im się wbić do budynków zmiataliśmy ich z powierzchni ziemi pojedynczym atakiem.
Dziękuje wszystkim za zaangażowanie, było szybko i dynamicznie (dokładnie tak jak lubię ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
Dołączył: 20 Lis 2007 Posty: 276
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 6:17 pm Temat postu: |
|
|
Było świetnie _________________ CZY WYGRYWASZ CZY NIE
JA I TAK KOCHAM CI?
W MOIM SERCU NIELBA
I NA DOBRE I NA Z?E !! |
|
Powrót do góry |
|
|
Osman WIDMO - Szeregowy
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 1300
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 7:31 pm Temat postu: |
|
|
ćwiczenia na U1 dają wyniki fajnie było podziałać w składzie SW. Miła współpraca z kymonem, robejem i gilasem (jeszcze nie miałem okazji być z nimi w grupie) no i standard z madmaxem, jackubem, sanczo i stefanem akcja zdobycia szpitala była godna, szybki szturm dał efekt |
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 10:38 pm Temat postu: |
|
|
Uderzenie od przysłowiowego rogu na szpital jest coraz lepsze. Jeszcze kilka poprawek i będziemy wchodzić jak w masło
Co do samych akcji to przeciwnicy wymagający, i dużo dobrej zabawy.
Pojawiły się niestety przypadki terminatorstwa, były jednak nieliczne. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
madmax78
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 60
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 11:04 pm Temat postu: |
|
|
Zabawa niezła, dzięki dla sojuszników! Jezioro i przedzieranie się brzegiem to był trudny orzech. Większość kulek posiałem w krzaki i drzewa za którymi chował się wróg bez możliwości zbliżenia się do niego. No cóż może wymyślimy jakis mądry knyf na następny raz. Przeciwnik godny, chociaż niektóre jednostki powinny oberwać kolbą skoro nie odczuwają użądlenia BB. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kymon WIDMO - Rekrut
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1865
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 11:38 am Temat postu: |
|
|
Oczywiście mi także bardzo się podobało, a frekwencja dopisała 15 vs 15.
No i w końcu cała SW mogła grać razem i mogliśmy się zgrać. Obrona nam dobrze wychodziła (przede wszystkim szpitala).
A drugi nasz atak na szpital był całkiem dobry choć trzeba go jeszcze dopracować.
Pierwszy z Partyzantem tam sie wbiliśmy i nie odnieśliśmy strat o dziwo a wycieliśmy sporo wiary w środku. Ale nie zrobilibyśmy tego bez pomocy osłony z zewnątrz. Moja mała uwaga: mianowicie więcej osób za nami powinno się wbić do środka.
Ale ogólnie dobrze było
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 2:02 pm Temat postu: |
|
|
to ja napisze tak ,BYŁO FAJNIE FREKWENCJA ELEGANCKA,
7 Kilów w pierwszej AKCJI w tym pifpafy hehe
ogolnie wycięcie otaczjacego nas wroga z Robejem Partyzantem I Jackubem, a mysleli ze nas okrązyli eheheh
ale najwaznejsze co chciałem napisać, to to iz pod koniec pierwszej akcji zwrócone mi uwage że dostałęm (choć nie czułem)
gośc powiedział ze byłem na jego granicy zasiegu ale kulki spadły mi na nogi. OK mówie sorry i schodze mimo ze jeszcz 2 spokojnie bym zabił z tamtad gdzie stałem, no i NIESTETY JUZ do końca Strzelanki ta własnie osoba co mi uwage zwróciła Była kulodporna,
KUlki odbijaja sie od goscia okularów a on nic łeb w trawe i dalej strzela,
niestaty okazało sie iż jest to jeden z dowódców Teamów
WIĘC JESLI DOWÓDCA ROBI TAKEI RZECZY to ja sie nie dziwie iż poszczgólni członkowie jego TEAMU postępują tak samo.
Pozatym martwi nie rozmawiaja przez radio, a głupie tłumaczenie ze sie o torbe pytałem ble.... brak honoru
były też sytuacje gdzie osoby które odemnie oberwały mogły nie poczuć, ale ja widziałem jak kulki sie na nich zatrzymuja i spadaja na ziemie, mimo tego NIE USZANOWALI pierwszego prawa, STRZELAJACY ma racje.
i tylko tak wspomne: nigdy nie powiedziałem komuś że dostał jeśli nie byłem tego pewien , a wiele razy kiedy nie byłem pewien przemilczałem, nigdy nie nadużyłem tego przywileju.
no a juz paranoja był koles który twierdził że to on mnie trafił, no to wkórwiłem sie wstałem z ziemi i powiedzięłm ze jeszcze mnie nie trafił ale teraz ma sznse, no i ja przednim stoje a ziom wali do mnie, pierwszy strzał, drugi strzał trafił za 3 razem (w stojąca ppostać), poszedłem do sejfu bo szkoda mi było kulek na Kulodpornego ślepote
Dodane po 8 minutach:
Ci co mnie znają wiedzą iż staram sie postępować uczciwie, przy spornych sytuacjach schodze bez gadania, i wiedza iż razi mnie to cholernie, bo jesli takie cos sie szerzy to w d.... mozna se te ASG wsadzic |
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 2:46 pm Temat postu: |
|
|
Widzę, że dużo osób ma pretensje do przeciwnika. Sam osobiście byłem, jak strzelał Lemon i słyszym charakterystyczny "brzzzdęk" trafienia w okulary a gosciu nic dostał za chwilę drugi taki strzał i dopiero wstał
Uważam, że w sytuacji gdzie na 1000% jesteśmy pewni że przeciwnik został trafiony i nie schodzi pomimo kolejnych seri trzeba wstać, podejść do gości i spytać się z jakiego jest teamu i jaki ma nick potem po akcji, w sejfie powiedzieć albo jego dowódcy albo ogólnie na forum, że jest taka i taka sprawa taka terapia wstrząsowa powinna zadziałać.
A jak nie to ... może nie jest to za ciekawy pomysł ale trzeba ładować seriami aż nie zejdzie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
jackub WIDMO - Sierżant
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 3:12 pm Temat postu: |
|
|
Po pierwsze sama AKCJA.
Było SUPER dla mnie akcyjka niesamowita i ciekawa.
Na przódy trzeba podziękować wszystkim obecnym za frekfencję i wspólną udaną zabawę.
BRAVA DLA WSZYSTKICH.
Z ciekawych sytuacji to muszę powiedzieć że pierwsza akcyjka wpadam z dzienksem od 3 i miał mnie osłaniać wszystko sżło do czasu az ce okularów nie zaczął czyścić padłem potem ja ksie dowiedziałe to sie troche uśmiałem w duszy po padłem przez mgłe na okularach kolegi
druga akcja była lepsza w fragowaniu bo juz w kraczorach siedziałem (przy boisku) tylko czekałem aż sie sytuacja rozwinie
rozwineła sie na tyle że ściągnołem 3 i wiksa na tyły do swoich nagle jakiś kolo dawał serię w moje piekne ciało no to ja nie czekałme długo i serie kulek mineły sie i tak firend killa w afekcie zdobyłem.
CTF = OK = GODNY
muszę przyznać że ciezko było podejść pod obronę rogoźna w choinkach. ale następnym razem bede miał na was sposób (znów w światymi dumania obmyśliem kontre na to zagranie) (tylko sie nie śmiać)
Szpital = dobry należało by dopracować scenariusz
a co do akcji to w sam taz fano jednego z szarej piechoty ustrzeliłem (w tym momencie dziękuję jakobinie - która nie zawiodła)
natomiast akat na szpital moglibyśmy dopracować zgranie w czasie ogień zaporowy z szarżą oraz zaskoczenie wynikające z ciszy bojowej (niestety muszą być do tego potrzebne radia)
szturm był na dobry z plusem.
NIECIERPLIWIE ciekam aż sie zazieleni i trawa se porośnie wtedy będzie się działo.
SZARA PIECHOTA jest OK. Dziekuję im za udzial w akcji.Mam nadzieję sie cześciej postrzelamy na takich akcjach.
Po drugie INNE SPRAWY.
Nie lubię tego robić ale też z wiadomym kolesiem mi sie to przytrafiło. Z 10 metrów z czego na 4 metrze jest szpara 50cm i przez nią waliłem w nogi kolesia i strzał był w 100% trafiony ale koloe powiedział że od drzewa sie odbijaly no dobra nie lubie sie kłocić (bo sam wszystkich uspokajam na AKCJI - kolo zszedł po tym jak drugi mnie ściagłał po chwili z mojej prawej flanki) troche posmutniałem bo miałem fraga i mogłe jesce zdąrzyć sie przegrupować a tak musiałem całego maga wywalić żeby kolo sie upewnił że ewidentnie dostał, i niestety nie zdąrzyłem zwiać przed drugim.
PO PROSTU SZKODA.
Muszę szczrze przyznać że wiara mówia i może to tylko zbieg okoliczności albo przypadek ale muszę stwierdzić na własnej skórze sie przekonałem ze:
- Albo gościu ma fuksa o jest wręcz nieprawdopodobne przy kliku relacjach róznych osób.
- albo w sytuacjach wątpliwych że strzelec nie jest pewien koleś (przepraszam ale nie pamiętam ksywki) przeciąga to na swoją stronę.
Z cały mszacunkiem dla Rogoźna, w takiej sytuacji proszę aby Rogoźno pogadało albo tylko przypomniało kolesiowi zasady. _________________
Masz szanse pomóc nawet po ... --->>>www.transplantacje.org
Przemy?l, Zastanów si?, Pisz.
Uprzejmie prosz? o nie rozdawanie mojego numeru tel. kom. bezsensownie (np: doradc? finansowym) |
|
Powrót do góry |
|
|
Kymon WIDMO - Rekrut
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1865
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 3:13 pm Temat postu: |
|
|
Napisze pewną dziwną sytuację:
Patrze gościu z krótkim gaziakiem lezy pod drzewem w wysokiej trawie. Jackob strzelał do niego z daleka a ja go obiegałem i waliłem cały czas na auto. Gościu dostał i wstaje i na mnie sie pluje że ja też dostałem. To ja się go pytam czy na pewno widział
jak dostałem, a on coś tam zaczął mówić pod nosem, to sie go znowu pytam czy widział na pewno że dostałem, jak tak sie bawimy ? To ja do niego" NO QRWA DOSTAŁEM CZY NIE ? A on yyyyy dostałeś (ale bez przekonania) to z szedłem bo nie chciałem sie kłócić. Ludzie chyba coś zasad nie znają i to mnie denerwuje. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 4:16 pm Temat postu: |
|
|
eee Kymon czy to nie był ten koles z gaziakiem i wystająca lufa wewnetrzna, bo to on twierdził ze mnie trafił kiedy lezałem w trawsku z wystawionym czubkiem głowy a kiedy wstałęm przed nim odsłoniłem sie cały to nie bardzo mógł mnie trafić.
heheh czyzby ten sam
BARDZO LUBIE TEREN W ROGOźNIE ACZKOLWIEK EKIPA Z ROGOżNA MNIE ZAWIODłA, POWIEM WPROST Są NIEUCZCIWI ,
pozatym Gilas jak zaprowadze delikwenta który kantuje do jego dowódcy który jest jeszcze wiekszym kanciazem, to co mam patrzec jak go głaszcze po głowie i mówi tak synku dobrze tak jak cie uczyłem
A ZE MI SIE PRZYPOMNIAłO TO NIE TYLKO W ROGOZNIE, BO PRZYPOMINAM SOBIE 2 SYTUACJE Z U1;
KIEDY TO WALE DO KOLESI SERIA DOSTAJE 50% KULEK NA SIEBIE I NIC, KRZYCZE MU ZEBY ZCHODZIł I NIC ZA HWILE POJAWIA SIE KYMON ZA NIM DOSTAJE ODEMNIE STRZAł NA SINGLU (OSTATNIE CO WYKSZTUSIłEM Z BATKI ) I ZCHODZI BO DOSTAł KRZYCZY KYMON DOSTAłEM , A JA IDE DO KOLESIA Z ROGOżNA A ON MóWI ZE NIE DOSTAł. NORMALNIE PARANOJA, I TO śA CAGLE TE SAME TWARZE.
NIE WSPOMNE O TYM ZE JA MóWIE DO KOLESIA PIF PAF A ON PODNOSI DO MNIE FUL METAL MP5 400 FPS I WALI MI Z METRA W GęBę. (i wierzcie mi to nie był jago tik nerwowy , tak jakby spanikował, gosc miał giwere w dół ja do niego pif paf koles patrzy mi w oczy i za chwile sieje mi serią)
JAKOS żYGAć MI SIE CHCE JAK MAM SIE Z TAKIMI OSOBAMI STRZELAć
PS: SORRY JACKU, NA AKCJI SIE POWSTRZYMAłEM BO BYLI GOśCIE, ALE JA NAPRWDE KIEDYS KOMUS ZDZIELE ZA TAKIE OSZUSTWO
Dodane po 4 minutach:
teraz juz sie uspokoiłem, wreszcie wyrzuciłem to z siebie
i moje zdanie jest takie IŻ nie można takim odpuszczać bo tylko sie utwierdzą w tym iż tak można
a zróbcie rachunek sumienia wybryków ludzi z rogoźna ciekawe co wam wyjdzie |
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 4:34 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem ale jak Rogoźno przyjeżdża do nas w składzie 3 - 5 osobowym to nie ma problemu. Nie wiem może presja tego ze są u siebie i nie chcą zginąć.
A całym szacunkiem ale jeśli ten gaziak z wystającą lufą wewnętrzną wyznacza klasę gracza który go używa to trochę nisko go cenie.
Proponuje, żeby u naszych sąsiadów z Rogoźna nie zakorzeniły się złe nawyki wszystkie takie sprawy brać pod dyskusję na forum w sejfie po akcji. A jeśli szefostwo Rogoźna oszukuje to już nie wiem, w każdym razie wszystkie kwestie Lemon rozwiązujemy rozmową po akcji w sejfie a nie biciem kolbą wiem, że emocje są zaraz po fakcie ale trzeba na chłodniej obgadać co zrobić w takiej sytuacji. Jeśli oszustwa będą się powtarzać i będziemy uderzać osobiscie z nicka do odpowiednich osób to może sprawę ruszymy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearie WIDMO - Kapral
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3751
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 4:34 pm Temat postu: |
|
|
A mi się tam podobało : )
_________________
www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych |
|
Powrót do góry |
|
|
Kymon WIDMO - Rekrut
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1865
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 4:36 pm Temat postu: |
|
|
Lemonvip napisał: | eee Kymon czy to nie był ten koles z gaziakiem i wystająca lufa wewnetrzna, |
Tak to on.
Na następnym naszym spotkaniu z Rogoźnem trzeba wytknąć te osoby które oszukują i powiedzieć im, że jeśli jeszcze raz podobne incydenty będą miały miejsce to nie będą mogli się z nami strzelać. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|