wagrowiecasg.forumoteka.pl

opt1c5 · Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 22

Dzięki za zaproszenie. Ja mam 2 najbliższe weekendy zajęte. Od nas raczej nikogo nie będzie. Jak by się ktoś zdeklarował to dam znać.
Pozdrawiam

maku · Site Admin Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 4142

W pierwszym poście tematu został właśnie dodany scenariusz oraz reguły rozgrywki

stachu · Wysłany: Sro Lut 11, 2009 11:36 pm Temat postu:

Antonio: Myślę że odpuścimy miny bo jak tak patrzę na cały scenariusz to i tak jest dość skomplikowany. Przy odrobinie dobrych chęci możecie zrobić niezłą minę na bazie beczki Smile

Antonio · Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 124

spoko, Stachu. Dzięki za info. Czytam właśnie scenar Smile

jackub · WIDMO - Sierżant Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326

scenar majstersztyk gratulejszyn

Antonio · Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 124

Dopracowane, nie mam pytań i o to chodzi Smile

Zapowiada się zacnie!

stachu · Wysłany: Czw Lut 12, 2009 6:59 am Temat postu:

Mapa będzie niestety dopiero w sobotę. (tam też zaznaczony zasięg rakiet w zależności od ilości piwa) Punkty naniesiemy na mapę przy pomocy GPSa tak żeby naprawdę były tam gdzie są... jeśli ktoś ma GPSa który podaje dokładnie pozycję w WGS84 (to czego google maps używa czyli np 52.414147 N 16.928558 E) to może zabrać - będzie mu łatwiej namierzyć miejsca scenariusza.

Antonio · Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 124

4FUN mocno "poskładany" ale dotrze:

w pełni sprawni będą:
1. Antonio
2. Łysy

nie do końca sprawni ale chcący jakoś pomóc w akcji:
3. Monique (radiowiec w ciąży Wink

)
4. Wolf (czujka z ręką na temblaku Wink

)

nie pewni czy dadzą radę totrzeć, z przyczyn niezależnych:
5. Rzuf
6. Malwina

Jeszcze tak dziwnego zgłoszenia nie pisałem Wink

Może chociaż jakiś support w postaci gości 4FUN'owych wpadnie aby podratować sytuację.
W związku z czym chętnie zgłoszę się na commandera jednej ze stron. To se chociaż jakiś command team poskładam z powyższego Smile

jackub · WIDMO - Sierżant Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326

Policje powiadomię i papiery oczywiście będą u mnie w aucie.

Bardzo proszę o nieparkowanie przy palcu zabaw dla dzieci tylko standardowo przy drodze. Od razu proszę żeby parkować auta optymalnie.

Dodatkowo proszę o zachowanie kultury osobistej, proszę nie krzyczeć, ani nie kląć, w tym samym czasie mocherowe berety idą do kościoła, a jesteście świadomi że mocher to potęga;P

Przy okazji jestem umówiony z sołtysem na rozmowę. i na fotki na stronkę. chce coś wrzucić na stronę Kobylca.

stachu · Wysłany: Czw Lut 12, 2009 11:48 am Temat postu:

to już wiemy gdzie Mohercorpse będzie miał respa Very Happy

Duscann · Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 394

"...Ranny może krzyczeć co mu się spodoba. (ała, boli, mamo ratunku, o tam się schował ten brzydal)
Rannego możemy uciszyć - podchodzimy i symulujemy uderzenie z kolby. (ranny nie krzyczy już nic - jest nieprzytomny)
Nie dobijamy rannych. Rannego można przenosić/ciągnąć po ziemi (dozwolone pomaganie sobie nogami) ..."

- Wiem że to wy ustalacie ale...ten zapis i zasada jest bez sensu jak lokata;D

1. Czemu nie można dobić rannego z odległości strzelając? (całkowity brak realizmu)
2. Za to można mu przylać z kolby ...tylko nie każdy kolbę ma;)
3. Ranny będący pod ostrzałem (na celowniku) raczej nie krzyknie w realu - o tam sa w krzakach! - według mnie ranny powinien nawoływać medyka i ewentualnie drzeć ryjka nic wiecej:)

maku · Site Admin Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 4142

Może jeszcze to zmienimy, ale reneralnie ranny który został potraktowany kolbą nadal jest ranny, tyle że nieprzytomny.
Ale pomyślimy czy tego nie zmienić;]

giller · WIDMO - Plutonowy Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139

Na moje ranny może krzyczeć/mówić co chce, bo np. podchodzą już kumple to chyba może przedstawić sytuacje skoro "medyk" też mógł krzyczeć.

Co do braku dobijania zgodze się z Dussem

coś mi tu nie pasi Confused

stachu · Wysłany: Czw Lut 12, 2009 1:50 pm Temat postu:

Duscann, giller - A powiedzcie mi, jak gramy na standardowych zasadach to czemu nie można dobić rannego? Darciem się "medyk" też przecież demaskuje strzelca. Więc ten "całkowity brak realizmu" mamy na codzień Smile

Zapis jest eksperymentalny. Ranny dostaje możliwość pomocy kolegom, ale też ryzyko że będzie musiał się całkiem zamknąć i medyk nie przyjdzie. Żeby nie było za łatwo - trzeba podejść. Takie było założenie.

Ktoś ma jakiś ciekawy i prosty pomysł jak to rozwiązać?

Wolno dobijać strzałem / uderzeniem z kolby tylko krzyczącego?

I dzięki za cenną uwagę, przynajmniej wiem że ktoś przeczytał Wink

Antonio · Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 124

No bo jest różnica pomiędzy "uciszeniem" kolesia a "dobiciem", chopaki. Jak jest możliwość przesłuchiwania delikwentów to "uciszanie" też może się przydać w postępowaniu, że się tak wyrażę, przygotowawczym Razz

Myślę, że nie problem dać też motyw "dobijanie". Wtedy strzelasz do rannego (byle nie tą samą serią, która go raniła bo się ofiara nie kapnie nawet, że dobijamy) Albo normalnie podchodzisz, mierzysz i informujesz, że pif paf.

Ale to tak na przyszłość bo, jeśli mogę coś zaproponować z czysto organizacyjnego punktu widzenie - raz opublikowanych zasad NIE WOLNO już zmieniać przed strzelanką. Bo efekt będzie taki, że nikt nie będzie do końca pewien czy zna najbardziej aktualną z aktualnych wersji. A poza tym ludzie do samego końca będą próbowali przeforsować jakieś zmiany, według nich najlepsze.