Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kymon WIDMO - Rekrut
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1865
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 1:58 pm Temat postu: 12 maja U1 |
|
|
Według mnie akcja była bardzo udana chodz od nas było troche mało osób (Stachu, Hudyx, Łipi, Kolas, Ziomal i ja), ale znalazło też się kilka "dzieciaków z osady" (z 5) którzy w miare się sprawowali.
AK przetestowane i także z niego jestem bardzoo zadowolony. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łyplok
Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 1342
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 2:12 pm Temat postu: |
|
|
Akcyjka spoko
Zero zamulania między strzelankami.
Dużo fajnych motywów.
Mało kulków.
Dobra zabawa.
Stachu, jeszcze raz sorry za tą serię w twarz.
Następnym razem powiem Bang, nie żyjesz... _________________ - Co robimy Panie Kapitanie?
- Napier***my!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
ziomal
Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 486
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 3:24 pm Temat postu: |
|
|
byl jeden taki motyw kiedy tez chcialem Stachowi powiedziec "Bang nie zyjesz" ale wyskoczyl z bronia na mnie wiec ja w niego obaj dostalismy.
ogolnie to bylo pozytywnie |
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 10:55 pm Temat postu: |
|
|
potwierdzam spoko było
a najbardziej spoko było to że nikt nie zamulał w stylu:
"moment fajke spale"
"ale masz fajną giwere"
"gdzie moje okulary"
"to jakie składy?"
"musze iść na obiad"
itp... btw, jak mnie to wkurwia. może dlatego,
że kiedyś akcje szły jedna za drugą (mniej ludzi?)
wiem że fajnie pogadać sobie z kumplami o pierdołach
ale można to zrobić już na kwadracie (tak samo z fają)
albo po akcji umówić sie na pifffko
co do samych akcji, dużo, całkiem dynamiczne.
dla mnie konkret.
rozwaliło mnie (dosłownie i w przenośni)
jak kymon pociągnął mi z głębi białego
do pokoju obok korytarza
"Nice shot, Sir!"
łipi luz, w sumie nawet nie mam śladu,
a przynajmniej przetestowałem maske i okulary _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kymon WIDMO - Rekrut
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1865
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 11:46 pm Temat postu: |
|
|
stachu napisał: | rozwaliło mnie (dosłownie i w przenośni)
jak kymon pociągnął mi z głębi białego
do pokoju obok korytarza
"Nice shot, Sir!"
|
To był mój pierwszy frag z Kałacha (drugi to był Hudyx )
:salut: :salut: :salut: _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
maku Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 4142
|
Wysłany: Nie Maj 13, 2007 12:48 am Temat postu: |
|
|
ja pierdziele jak wam zazdroszcze:/ w morde jeża nie mam na nic czasu, jak mnie to wkur#$%5 sorki że tak smęcę ale czasem trzeba:/ _________________ ".stay out of the road
if you want to grow old."
|
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Nie Maj 13, 2007 10:32 am Temat postu: |
|
|
aaa... i jeszcze egzekucja kymona pod ścianą była zajebista
dla niewtajemniczonych - kymon wszedł mniejwięcej na środek
całkiem sporego pomieszczenia obok piecy w białym budynku.
hudy siedział w piecu, ja po drugiej stronie
(jakbyśmy obstawiali jedne drzwi z dwóch stron)
skinięcie głową, potem 1...2...3... JEBS! wychylamy sie
i robimy kymonowi z dupy jesień średniowiecza _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
ziomal
Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 486
|
Wysłany: Nie Maj 13, 2007 12:39 pm Temat postu: |
|
|
tak to jest jak dwa elektryki ida razem a propos przypomnialo mi sie...wchodze sobie do lasu na tylach urbana i mysle przejde lasem po cichutku a tu nagle slysze charakterystyczny dzwiek i seria we mnie. "Stachu" mysle. bach! gleba na ziemie i leze plasko. czekam. Stachu daje chwile odpoczac swojej giwerce i krzyczy do Hudyxa (ktory byl z nim) "ziomal jest za krzakami na granicy lasu!" patrze a Hudyx juz leci ze swoim elektrykiem. robilo sie goraco szybka analiza sytuacji - dwa AEGi vs moja pompeczka. "o nie ja tu nie zostaje". jak sie podnioslem to nie patrzylem gdzie byle przed siebie przez las. troche sie zmeczylem |
|
Powrót do góry |
|
|
|