|
wagrowiecasg.forumoteka.pl Opis Twojego forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kramer
Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 134
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 2:11 pm Temat postu: 18.10.2009 U1 |
|
|
Fotos:
SPUR: http://www.sendspace.pl/file/2859f697475431ccf7c8518
:<
osobiście uważam że było fajnie ale po "misji" bo tak to siedziałem na tyłach i nikt mnie nie chciał zmienić więc wpadłem do budynku powiedziałem jedna osoba na tyły bo ja i matt chcemy się trochę ruszyći odpowiedziano "ok" doszliśmy pod wroga który zgrupował się przy(w )śmietniku i... matt się rozkręcił a mnie chcieli zabić moi którzy nie umieją celować i kule 10cm ode mnie latały a potem maku przeszedł przez 3-4 ludzi którzy sobie szli laskiem co wykorzystałem do budowy kuloodpornego bunkra z szyby od auta i wtedy maku wyskoczył z pod liści i mi rozpruł bebechy ogólnie nie było zabawnie z "śmietnikowej strony"
co do samego TDM było przyjemnie z gillerem nieźle cięliśmy z beretek
co do sancho to wybacz ale tak stałeś jak byś się czaił już tam dłuższy czas na kogoś z nas a nie widziałem twarzy tylko skrawki kamizelki i spluwę wycelowaną we mnie
co do metody "bang bang" to już się w to nie będę bawić... (sytuacja w 3 budynku na wejściu) gdzie widziały to 4 osoby zemną
jacek wchodzi ja patrze akurat na niego i nagle "bang bang", a że widział prawą stronę poza rogiem od strony której wchodził to było wiadomo po wrogim "bang bang" gdzie koleś siedzi więc wychylam pistolet a że było to BLISKO i MÓGŁ KLĘCZEĆ co akurat robił to wolałem użyć "bang bang" z wychylonego ramienia niż nacisnąć spust. miał o to jeszcze pretensje więc od teraz jak będę wiedzieć gdzie ktoś "siedzi" wale w niego serią albo z pistola - nie ważne że dostanie w twarz w końcu ma osłonę a wersji "bang bang" z tylko wyciągniętym ramieniem nie uznały 2 osoby które tam jeszcze zostały (jenks ? i osoba która mogła dostać kulką w nos albo usta albo co kolwiek innego o co się prosiła, ponieważ jak to mówili "takie" "bang bang" się nie liczy)
sam nie mam zamiaru wychylać głowy do osoby która siedzi w rogu i mierzy w moją stronę z automata _________________ 07.07.07 ...
Sar Taktik II SG1/G3
|
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 3:11 pm Temat postu: Re: 18.10.2009 U1 |
|
|
Kramer: Jest zakaz wystawiania samej broni przez okno / zza rogu. Wiem że nie strzeliłeś, ale jak dla mnie zakaz wystawiania to zakaz. Obojętnie czy z zmiarem strzału czy bez. Czy taki pifpaf powinien się liczyć? Moim zdaniem nie, robiąc pif-pafa musisz mieć 100% pewności że byś trafił. Wsadzając samą rękę za narożnik nie byłeś pewien.
To jest swego rodzaju exploit, po prostu trafiłeś na dziurę w zasadach.
Kramer napisał: | nie ważne że dostanie w twarz w końcu ma osłonę |
A wiedziałeś że ma tą osłonę skoro go nie widziałeś?
Kramer napisał: | sam nie mam zamiaru wychylać głowy do osoby która siedzi w rogu i mierzy w moją stronę z automata |
Zakup maskę
Chciałbym tylko nadmienić że ja bawiłem się wyśmienicie. Bez kwasów, raz czy dwa chyba zasięgu brakło albo ktoś nie poczuł, ale to tam takie pierdoły co zawsze sie zdarzą Szersza relacja jak odpocznę _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
Antonio
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 124
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 4:17 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze się bawiłem. Scenariusz ciekawy, atmosfera dobra. Na początku istna Omaha Beach potem leśna wyprawa po klawiaturę całym 4FUNem (bez wystrzału a cieszy). Klimatyczny snajper po stronie przeciwnej (pojedyncze kulki świstały przez pół terenu jakby walił z 700fps a było <400fps. Respekt za dopieszczoną replikę)
Deszcz nie padał podczas akcji więc było bardzo znośnie jeśli chodzi o pogodę. Ludzi całkiem sporo, czyli tak jak lubię (choć mogło by być jeszcze więcej)
Dziękuję wszystkim. czekam na foty, filmiki (Lemon!) I do zobaczenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
sanczo WIDMO - Porucznik
Dołączył: 15 Gru 2007 Posty: 4055
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 5:02 pm Temat postu: |
|
|
Z filmami od Lemona jest tak jak ze zdjęciami od Partyzanta...nikt ich nigdy nie widział _________________
Ostatnio zmieniony przez sanczo dnia Nie Paź 18, 2009 5:54 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jackub WIDMO - Sierżant
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 5:49 pm Temat postu: |
|
|
A mnie się podobało, było super.
Muszę przyznać że MP7 miałem dziś tylko do pomocy a najwięcej strzelałem z SZOTA, który odkurzony pokazał na co GO stać.
Jak to określił Antonio OMAHA BICZ była piękna a SZOCIK pokazął na co go stać.
Potem przejście na drugą stronę MAKA i MNIE było ciekawe, po pierwsze mogło się to nie spodobać naszym , po drugie wprowadziło ciekawy aspekt do scenariusza, a po trzecie że tak ujmę chłopaki z Wągrowca musieli się dostosować z trudnej sytuacji; z resztą takie zabawy lubimy najbardziej.
Dalsza akcja jak czyszczenie jedynki z otworu z kotłowni, potem szybkie wejście, czyszczenie pierwszych 2 pomieszczeń wezwanie posiłkóF i jedynka z głowy
tu przydał sie MP7 czyli mja ukochana Julia.
Z ciekawych strzałów od końca.
- łysy dzięki za BANG BANK byłem trup bez wystrzału.
- strzał w dupala bardzo mi przykto ale strzał z MP7 jest cichszy od BANG BANG moim barytonem, naprawdę nie chciałe zdradzać swojej pozycji
a 250 FPS staram się ostrożnie używać.
- oberwanie od lemona/predatora (skurkobaniec pojawia sie w tej zieleni i znika, hehehe) oczywiście 2x bo na razie to on nie kończy
- seryjka od Stacha prosto z klatę konfidenta, czyli mnie; to się bestia zemściła
- zestrzelenie Osmana z SZOCIKA, nasuwa się tu stwierdzenie "złoty strzał", i odległość, i fuks, i przeczucie (nawiasem mówiąc to OSMAN trzymaj się
strzelania z ciemni to zyskasz zaskoczenie)
- wycinanie mojego przyszłego sojusznika z SZOCIKA.
... i wiele wiele innych sytuacji którym było sporo, bo sprzyjali temu ludzie, atmosfera, scenariusz, jak i pogoda.
Liczę na szybką powtórkę z rozrywki i w tym samym towarzystwie.
Z wyrazami szacunku i wielkim podziekowaniem JACKUB.
p.s.
Co do stwierdzenia Kramera to mogłeś sie nie obawiać, skoro mi nie wyłoił to tobie też nie strzeli.
W tej kwestii wyczerpał temat STACHU, z którym się całkowicie zgadzam.
bez urazy JACKUB
Dodane po 23 sekundach:
z utęsknieniem czekam na fotki, oraz filmik lemona. _________________
Masz szanse pomóc nawet po ... --->>>www.transplantacje.org
Przemy?l, Zastanów si?, Pisz.
Uprzejmie prosz? o nie rozdawanie mojego numeru tel. kom. bezsensownie (np: doradc? finansowym) |
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 8:15 pm Temat postu: |
|
|
sanczo napisał: | Z filmami od Lemona jest tak jak ze zdjęciami od Partyzanta...nikt ich nigdy nie widział |
Sanczo tamte filmiki nie poszły bo nic na nich nie byo a jak juz bylo to padła batka.
Ale teraz SĄ
nie najlepsze ale nie najgorsze , szkoda ze nie widać trafień w przeciwnika w bud 3, ale zawsze stal w cieniu ale widać że schodzą
mega fajnie, 1 akcja, trochę inne zasady graliśmy ale to właściwie nie zrodziło żadnych zgrzytów mniej naszych było na polu wiec szanse były wyrównane
potem udało mi sie dotrzeć pod bazę wroga szedłem z zamiarem żeby wyjaśnić, ale się tak fajnie was wycinało ze kurcze przesiedziałem tam 25 minut z czego jakieś 12 minut latałem i zabijałem, a resztę to leżałem i czekałam, miodnie zalatwilem Jacka z kolegą, potem slysze "chej Antonio czysto - Antonio: wyglada na to że tak " no to wylazłem zza choiny i zmieniłem myślenie przeciwnika, potem 3 osoby które poszły na roko tez w dupala niestety nie mogłem nadac po wsparcie bo: sam sie fanie bawiłem i radio mi chyba umarło .
no trafienie z 1 jak to mówił kolega za 1,5 punkta hehe sie wstrzeliłem petka między krzaje,
do Kramera: ja kiedy strzelalem do goscia za rogirem przy dzrzwiach przypłaciłem życiem bo stwierdzilem ze nie bede walił w gebe ani w korpus tylko za 4 razem w buta trafilem tak jak chciałem, ale juz wtedy na klate zebrałem
Było przednio,
potem juz zamontowałem kamerke no są filmiki, no i ten ostatni jak pociąłem ostro ruszającą drużynę hehe
Dodane po 1 godzinach 47 minutach:
no i jeszcze w przerwie: rosyjska ruletka granatem, nie wypalil ale i tak w rączki parzył
no i uwaga jedna: kiedyś mówiłem ze dowódca ma być od początku do końca i realizować założony plan, a dziś .... można było wysłać kilku mógł isc Jacek, ja , Sanczo , Stachu ktokolwiek, ale dowódca zmieniający stronę, to popsuło morale z lekka
Matt soory za friendly fire, nie przypuszczałem ze ktos moze szybciej niz ja przez las biec na spotkanie wroga, kiedy zaczełes isc i tak jakby wchodzic na kant czwórki pomyslalem ze wróg i luta sorry.
Kramer kurde aleś Ty tam chałasu robił kiedy sie nudziłes, szyby pancerne próbowanie broni ehh juz chciałem Ci tez friendleya sprzedac |
|
Powrót do góry |
|
|
maku Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 4142
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 8:46 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki wszystkim za współną zabawę, mam nadzieję że się podobało.
Sorki że się tak szybko zwinąłem ale to była tzw "siła wyższa".
Przepraszam również za niedopatrzenie o którym mówił Lemon, mam nadzieję że nie wpłynęło ono zbytnio na przebieg rozgrywki.
Do zobaczenia następnym razem. _________________ ".stay out of the road
if you want to grow old."
|
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 9:19 pm Temat postu: |
|
|
Lemon była druga ruletka później. Przegrał Kymon
Tornado pożarło pierwszą ofiarę - Grubego z BH. I zrobiliśmy to w dość ładnym stylu, koledzy przytrzymali mi ogniem okno przez które Gruby nas męczył, ja podszedłem na ukuckach i... "fire in the hole" Zaskoczenie było na tyle duże że nawet nie uciekał, po prostu patrzył na granat pod nogami
Ogólnie granat dodaje nowy wymiar do strzelanek w terenach zurbanizowanych. Już załączało się myślenie "tu im rzuce granat, obiegnę dookoła korzystając z zamieszania..." Drogie są te sukinkoty, ale nie ma bata, kupię jeszcze jeden. (Ogłoszenie: Przyjmę/kupię tanio każdą ilość gównianych kulek )
Nieskromnie powiem że jestem z siebie zadowolony. Gdyby nie 2x FF to byłbym jeszcze bardziej. Wreszcie grałem jak należy, głównie przez... cypryska! (Thx J!). Jak ginąłem to zawsze świadomie, idąc pod nóż / pakując się tam gdzie wiedziałem że będzie 50/50 na przeżycie (Conie Łysy? )
Mixer dzięki za gaz!
Jacku dzięki za kulki!
Reszcie dzięki za wzorową grę! _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 9:25 pm Temat postu: |
|
|
stachu napisał: | Lemon była druga ruletka później. Przegrał Kymon |
zapytam wprost... dlaczego mnie nie było przy drugiej ruletce
oto link do najkrótszego filmiku http://www.4shared.com/file/141787797/1be8cab2/2009-10-18_13-28-33.html
2 następne maja po 400 mb i mój upload powiedział że dziś niedziela i nie robi :p |
|
Powrót do góry |
|
|
CHIEF WIDMO - Szeregowy
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 277
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 10:24 pm Temat postu: |
|
|
Ogólnie fajnie wrócić w końcu do asg
A co do dzisiejszych akcji to było całkiem, całkiem. Może sobie za dużo nie postrzelałem, bo jako medyk biegałem(prawie że 1,5h spędzone w respie), ale i tak było godnie. A maksyma dnia: Nigdy, ale to nigdy, nie leczyć słomy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kramer
Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 134
|
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 8:14 am Temat postu: Re: 18.10.2009 U1 |
|
|
stachu napisał: | Kramer: Jest zakaz wystawiania samej broni przez okno / zza rogu. Wiem że nie strzeliłeś, ale jak dla mnie zakaz wystawiania to zakaz. Obojętnie czy z zmiarem strzału czy bez. Czy taki pifpaf powinien się liczyć? Moim zdaniem nie, robiąc pif-pafa musisz mieć 100% pewności że byś trafił. Wsadzając samą rękę za narożnik nie byłeś pewien. |
od kiedy taki zakaz jest O.o reg czytałem jak wstapiłem do samego asg i nawet teraz i nic nie znalazłem
co do pewności to właśnie byłem bo kolo siedział w pomieszczeniu o wielkości prawie korytarza "w rogu" + jak robiłem pif paf to zaraz wychyliłem głowę
Cytat: | To jest swego rodzaju exploit, po prostu trafiłeś na dziurę w zasadach. |
no właśnie dlatego nie znam takiej zasady, w końcu to nie jest wirtualna gra gdzie trzeba się cały wychylić by widzieć osobę albo nosić słuchawki o nie
wiadomo jakiej mocy by słyszeć gdzie koleś siedzi
Cytat: |
Kramer napisał: | nie ważne że dostanie w twarz w końcu ma osłonę |
A wiedziałeś że ma tą osłonę skoro go nie widziałeś? |
był pod szturmem, 4 kolesi chodziło do okoła niego co było bardzo dobrze słyszeć więc wątpię by był tak lekko myślny by zdjąć osłonę w takiej sytuacji O.O
Cytat: | Kramer napisał: | sam nie mam zamiaru wychylać głowy do osoby która siedzi w rogu i mierzy w moją stronę z automata |
Zakup maskę |
nie o twarz chodzi tylko o trafienie ... po co mam pokazywać twarz skoro oczywiste jest gdzie siedzi
jak wyżej napisałem jak będzie wiadome gdzie ktoś siedzi i tylko "wyczekuje na fraga" czyli jest sam gotowy by oberwać to ja będę bez litosny
jak ja zdejmuje ochrone w celu oczyszczenia jej to się obracam i próbuje zasłonić twarz i oczy spoglądając w ścianę albo w ziemię
w końcu zasada jest ... strzelasz się ale tylko z ochroną oczu
dobra na tym kończę i szukam tych niby "zakazów" _________________ 07.07.07 ...
Sar Taktik II SG1/G3
|
|
Powrót do góry |
|
|
maku Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 4142
|
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 9:09 am Temat postu: |
|
|
Zakaz wystawiania za róg/wystawiania z okopu samej giwery i nie patrzenia gdzie się strzela funkcjonuje "od zawsze", nie raz była przypominan an na strzelankach _________________ ".stay out of the road
if you want to grow old."
|
|
Powrót do góry |
|
|
jackub WIDMO - Sierżant
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326
|
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 9:21 am Temat postu: |
|
|
Zakaz jest od dawna u Nas stosowany i jest powtarzany często.
Każdy go zna, jak chodzi na akcję, tak samo czerwone szmatki o które truję.
Z resztą wystawianie ręki z bronią jest zakazane co jest równoznaczne z nakazem że musisz widzieć gdzie celujesz.
Zasady BANG BANG (jest to uprzejmość z strony oddającego strzał i bezpieczeństwo rozgrywki) możesz stosować wtedy gdy nie masz cienia wątpliwości a strzał jest czysty.
Cytat: |
był pod szturmem, 4 kolesi chodziło do okoła niego co było bardzo dobrze słyszeć więc wątpię by był tak lekko myślny by zdjąć osłonę w takiej sytuacji O.O
|
Kramer tego nie wiedziałeś bo nie widziałeś. (chodzi o osłonę której nie miał)
BEZ URAZY JACKUB _________________
Masz szanse pomóc nawet po ... --->>>www.transplantacje.org
Przemy?l, Zastanów si?, Pisz.
Uprzejmie prosz? o nie rozdawanie mojego numeru tel. kom. bezsensownie (np: doradc? finansowym) |
|
Powrót do góry |
|
|
The_PiotREX
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2409
|
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 10:11 am Temat postu: |
|
|
Zgadzam się że jest nieformalny zakaz strzelania bez patrzenia gdzie się strzela. Jednak jak widac interpretacja tej zasady podobniie jak "pif-paf" rodzi wiele nieporozumien. Sam byłem ofiarą kilku z nich. _________________ L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BIRK
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 142
|
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 5:04 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki za naprawdę udaną zabawę!! Ale jadąc do Was od razu wiedzieliśmy, że będzie zacnie ! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|