Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jackub WIDMO - Sierżant
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 7:35 pm Temat postu: 13.04.2008 - U1 |
|
|
Na wstępie dziękuję wszystkim obecnym za wspaniałą zabawę.
Akcja naprawdę godna, i bardzo udana.
TDM + CTF
12 osób.
Jak dla mnie było git. Wiele ciekawych sytuacji.
Ja pierwszy raz zabrałem Fekalika na akcje (MP5K) i spisał sie na medal, jak na tak małe gówno
Ciekawe akcje
TDM
z choinek wyciołem 3 osoby jakbym miał clocka zagrałbym na dwie ręce
mimo że chodziłem z fekalikiem to najwiekszą satysfakcję sprawił mi poczciwy WALTEREK (spring)
siwy mi skasował fekalika to ja walterka i jadna na 2 i obejść do 3
cichuteńko przez ciemnie i jechale przu trujce od 3godziny naciołem sie na zaskoczonego siwego PYK i go nie ma obok stał kowal PYK i też go nie ma
ale wisienką na tym ciastku był kolejny przeciwnik (przeciwnik który zawsze mi w dupę łoji - z reszta nie dziwota skoro to 2/3 mojego ciała ) wracam z moimi przez dwójkę tym razem jasnym korytarzem w stronę 1 a tu po lewej stronie w pokoiczku kolejny ENEMY to co ja z walterkim mogę zrobić krzyk na moich że zlokalizowałem wroga i dalej działałem jak maszyna kamizelka - hasło uwaga granat ! - zawleczka i po ziemi do przeciwnika dzwięk spadającej zawleczki i uchwytu o granatu o podłogę dodał niezłego klimatu w tym samym momencie jak PRZECIWNIK GRAKO spojrzał na granat ja myk i PYK.
jesce tyle radości mnie nie spotkało
ostatni TDM był orgynalny bo wziołem na celownik stacha i siwego ze schodów
CTF
ciekawa wymiana miedzy mną i grako (on wygrał)
dwie flagi lemona
wymiana z stachem w drzewkach
obrona flagi i bieg siwego potem maku w choinkach
juz wiecej nie mam siły pisać
musze jednakże nadmienić że jak wróciłem do domku to
moja własna żona spytała sie czy juz może podać do stołu podała zimne piwo
i pokazał mi katalog z narzutami no łóżko
oczywiście że sie zgodziłem nawet na dwie
dziekuję jesce raz wsistkim i mam do was prosbę jesce raz to samo _________________
Masz szanse pomóc nawet po ... --->>>www.transplantacje.org
Przemy?l, Zastanów si?, Pisz.
Uprzejmie prosz? o nie rozdawanie mojego numeru tel. kom. bezsensownie (np: doradc? finansowym) |
|
Powrót do góry |
|
|
Szakul
Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 20
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 7:45 pm Temat postu: |
|
|
No to ja również dorzucę coś od siebie.
To była moja pierwsza poważna strzelanka (fakt byłem na spring party ale bez poważnej giwery to jednak nie to) i muszę przyznać, że jestem zadowolony . Mocno zadowolony . Zajefajnie zadowolony . To jest to .
Mczwóreczka sprawdziła się w pełni.
Ja chcę jeszcze
Do następnego |
|
Powrót do góry |
|
|
sanczo WIDMO - Porucznik
Dołączył: 15 Gru 2007 Posty: 4055
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 7:56 pm Temat postu: |
|
|
Cóż mogę powiedzieć o tej akcji
Stachu ... p...., j..... s......
Non stop, kiedy się tylko zrespowałem czekał na mnie cichy zabójca P90 w rękach Stacha, nie potrafię nawet policzyć ile razy, ale natłukł mnie zdrowo
Po tej akcji to chyba zacznę mieć jakieś koszmary ze Stachem w roli głównej
Jedyny pozytyw, jaki zapamiętałem z tej akcji to fragi zdobyte na Stachu (o dziwo były takie ), z których każdy smakował lepiej niż wycięcie całego regimentu żołnierzy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
grako
Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 302
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 8:00 pm Temat postu: |
|
|
oj było ciekawie ale Jackub z tym granatem sie to już nie powtórzy " mam nadzieje " i cieszy mnie to ze sprawiłem ci przyjemność !! było ekstra a najlepszy numer odje.... z Dziekssem poszliśmy lasem po flagę chyba z 20 min leżeliśmy i obserwowaliśmy Lemona i Jackuba po tym czasie zrobiło sie luźno koło fagi to dziekss do przodu ja za nim i myk nie ma flagi już jest nasza i spadamy spowrotem lasem w połowie drogi słychać Petera z oddali który szedł po respa "a gdzie jest flaga !!" zdziwiłem sie ze to było takie proste porostu gicior
Dzięki wszystkim obecnym za akcje a szczególnie Lemonowi za te 2 pizdy pod okiem !! _________________ Nieprzyjaciel niezmiennie atakuje w dwóch przypadkach:
- kiedy jest gotowy
- kiedy Ty nie jeste? |
|
Powrót do góry |
|
|
Fearie WIDMO - Kapral
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3751
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 8:03 pm Temat postu: |
|
|
Szakul napisał: | fakt byłem na spring party ale bez poważnej giwery to jednak nie to |
Nikogo nie obrażając, powiem że smutno mi że się tak airsoft rozwija: (
Granacik się pojawił? Jaki? _________________
www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych |
|
Powrót do góry |
|
|
Szakul
Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 20
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 8:09 pm Temat postu: |
|
|
Fearie napisał: | Nikogo nie obrażając, powiem że smutno mi że się tak airsoft rozwija: (
|
Widzę, że się nie zrozumieliśmy. Po prostu biegałem wówczas z Sigsauerem z 1997 roku, mocno zużyty, bez hopup-u , zacinający się co 2-3 strzały, z bardzo marnym zasięgiem. Ciążko się tym walczyło (myślę, że jakbym zaczął nim rzucać to uzbierałbym więcej fragów niż strzelając z niego). |
|
Powrót do góry |
|
|
kowal86
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 434
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 8:15 pm Temat postu: |
|
|
no cóż jackub masz rację dziś parę razy zloiłeś mi dupę i nie tylko mi alke pewnie to była zemsta za tamte kamperstwo w zeslym tygodniu hehe:) ale mi masakrycznie golenie nawalaja a to z tym granatem to zupełnie jak u mnie mnie na mojej 1 akcji _________________ ...baptised in fire forty two one - spirit of Spartan - death and glory!!!... |
|
Powrót do góry |
|
|
grako
Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 302
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 8:16 pm Temat postu: |
|
|
myślę ze Fearie wspomina stare dobre czasy i jego przygody z asg _________________ Nieprzyjaciel niezmiennie atakuje w dwóch przypadkach:
- kiedy jest gotowy
- kiedy Ty nie jeste? |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciu
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 306
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 9:01 pm Temat postu: |
|
|
Taka pogoda taka akcja a ja siedzialem jak glupi na wykladach do 20... Ehhh az zal bylo wychodzic dzisiaj na powietrze bo jak sobie pomyslalem ze wy sobie latacie i wogole ehhh zal slow |
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 9:16 pm Temat postu: |
|
|
wiec zacznę od weselszych rzeczy.
bylo zajebiscie, choc nie przykladałem sie tak jak ostatnio,
TDM fajne jak zwykle czyszczenie budynków z P90 rewelacja
duzo killi
CTF jak to ctf, nie lubie bo duzo biegania i duzo kulek idzie. 2 X ZARĄBAŁEM FLAGE
no i oststnia akcja,
ktora zepsuła mi radośc z całego dnia. Grako Sory za to trafienie w twarz, juz w 3 sekundy później wiedziaęłm ze niepootrzebnie strzelałem, mogłem odpuścic, jako ze na swoja obrone wezme to iż. kiedy usłyszałem strzały nademna widziałem tylko wystajacy łokieć z dołu, podniosłem giwerke i oddałem krótką serie właśnie do łokcia, kiedy doszły pierwsze kulki oberwałeś schowałes łokieć odsłaniając twarz i ostatnie kulki cie w nią trafiły, Więc kiedy strzelałem nie było tam twojej głowy. Aczkollwiek żałuje mimo to.
nie zrobiłem tego umyśnie, gdybym widział głowe nie strzelił bym, pierwszy raz mi sie to zdarzyło.
ps. Grako jeszcze na przyszłosc , postaraj sie zadbać o lepsza ochrone twarzy, zauważ ze na U1 czyli Close Qombat to walka na bliskiej odległości i jak zaobserwowałes każdy miał jakaś pełną maskę na twarzy , chociażby nepronową
Ostatnio zmieniony przez Lemonvip dnia Nie Kwi 13, 2008 9:25 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
madmax78
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 60
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 9:18 pm Temat postu: |
|
|
A ja mimo świetnej pogody i fajnego towarzystwa średnio się bawiłem: plecy mnie napieprzają - jakaś nawracająca kontuzja no i na koniec bezpiecznik w mojej mce odmówił współpracy. No cóć, będzie lepiej ! |
|
Powrót do góry |
|
|
grako
Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 302
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 10:31 pm Temat postu: |
|
|
Lemon nie przejmuj sie ten tekst w moim wcześniejszym poście to był żarcik nie mam ci nic za złe bywa zdarza sie wiec ok !!
Dodane po 1 minutach:
sory mogłem napisać w nawiasie żart _________________ Nieprzyjaciel niezmiennie atakuje w dwóch przypadkach:
- kiedy jest gotowy
- kiedy Ty nie jeste? |
|
Powrót do góry |
|
|
stachu WIDMO - Starszy Kapral
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2366
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 10:55 pm Temat postu: |
|
|
to tak:
TDM jakośtam powalczyliśmy, przynajmniej dwa pierwsze, CTF szatanidła nas zmiażdżyły dwa razy, za trzecim po zaciętej walce (doszło do wymiany flag - gratki dla graka i dzieksa za fachowe zwinięcie flagi z budynków) udało sie dotachać tą flage satysfakcja bezcenna
sanczo luibie jak tak brzydko do mnie mówisz!! owszem kropnąłem cie kilka razy ale mam wrażenie że dłużny za bardzo nie pozostawałeś pare razy kałacha posmakowałem.
peter raz fajnie osmana sprzedał. jakośtam go [petera] kropnąłem na odlew a schodząc zaczął mówić "osman, gdzie jesteś, miałeś wejścia pilnować..." w ten sposób dowiedziałem sie że gdzieś w pobliżu osman siedzi, wpadłem do 3, patrze z poziomu podłogi widzę jakieś nóżki przykucnięte nad dziurą na piętrze no to pylylyly
fajnie raz wtopiłem z flagą - zgarnąłem po cichu flagę i pobiegłem dalej... a tak się mądrzyłem jak siwy zajumał flage [gratz], żeby wracać tą samą drogą... a sam pobiegłem inną... oczywiście zaowocowało to bliskim spotkaniem 3 stopnia z małym gównem
lemon mnie skurczybyk wystraszył jak nie wiem na narożniku 6 jednak nie ma że sie odpuszcza, trzeba cały czas mieć sie na baczności i nie drzeć mordy
nagroda fair-play wędruje do osmana, kilka razy go spotkałem i strzały były naprawdę mocno niepewne z mojej strony a tu niespodziewanka i żadnej ospałości nagroda pocieszenia dla jackuba który ładnie się zachował przy naszym spotkaniu w 3 na linii poddasze-platforma
Ferni - granacik się pojawił niedziałający. Jackub wyjebał graka za pomocą atrapy granatu
Śmieszne też było troche jak jackub rzucał pasem żeby narobić hałasu albo klepał ręką w schody. Pojawia się pytanie, czy w ten sposób (rzucając kamyczki albo coś takiego) udało się kiedyś komuś zmylić przeciwnika? Mnie nigdy.
Co tam jeszcze... W ostatniej akcji koncepcja padła w 100%... mieliśmy posiedzieć chwilę w kamperni po schodkach i potem wyskoczyć znienacka... a doszło jak zwykle do wymiany ognia okna-polana
teraz minusy
zabrakło drużynie:
-pomysłu
-dowódcy
zabrakło mnie:
-jakichś normalnych, ciemnych spodni
-antifoga do okularów
-solidniejszej maski (neopren jest ok, ale na las... cały czas jak wpadam do budynku boję się o zęby) _________________
Realcap only, MP 300 Assault 400 Support 500 DM 600 BoltAction 700.
Ja Yeti! |
|
Powrót do góry |
|
|
jackub WIDMO - Sierżant
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326
|
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 6:31 am Temat postu: |
|
|
stachu napisał: | to tak:
fajnie raz wtopiłem z flagą - zgarnąłem po cichu flagę i pobiegłem dalej... a tak się mądrzyłem jak siwy zajumał flage [gratz], żeby wracać tą samą drogą... a sam pobiegłem inną... oczywiście zaowocowało to bliskim spotkaniem 3 stopnia z małym gównem ) |
STACHU nazywajmy rzecz po imieniu FEKALIK
stachu napisał: |
nagroda fair-play wędruje do osmana, kilka razy go spotkałem i strzały były naprawdę mocno niepewne z mojej strony a tu niespodziewanka i żadnej ospałości nagroda pocieszenia dla jackuba który ładnie się zachował przy naszym spotkaniu w 3 na linii poddasze-platforma |
szczerze to serducho mi waliło mlotem tek sie przelekłem a oczy to mi tak sie powiększyły że chej
THX stachu za stalowe nerwy i spokojny palec na spuscie
stachu napisał: |
Śmieszne też było troche jak jackub rzucał pasem żeby narobić hałasu albo klepał ręką w schody. Pojawia się pytanie, czy w ten sposób (rzucając kamyczki albo coś takiego) udało się kiedyś komuś zmylić przeciwnika? Mnie nigdy.[ |
kilka razy chyba 5 ale tylko przy nowych
atak na pięterko jest bardzo ryzykowny i sam w pojedynkę nie chciałem wchodzić no niestety lemon zjawił sie za późno
...
jesce cós mi sie przypomnialo w nocy zaczynaja mi sie śnić rubinowo/czerwone oczy STACHU
ja w 2 w oknie a ty w jedynce.
a apropo sprzętu to ja zawsze mam coś przy sobie wiec chopoki walcie do mnie na akcji moze a nuż a widelec cypryska tez miałem _________________
Masz szanse pomóc nawet po ... --->>>www.transplantacje.org
Przemy?l, Zastanów si?, Pisz.
Uprzejmie prosz? o nie rozdawanie mojego numeru tel. kom. bezsensownie (np: doradc? finansowym) |
|
Powrót do góry |
|
|
Osman WIDMO - Szeregowy
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 1300
|
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 9:53 am Temat postu: |
|
|
a mnie tam się podobało rozciąłem rękę, rozwaliłem G i wiszę jackub'owi bezpiecznik
mnie się podobało wsparcie z dachu dla mojej drużynki
stachu dzięki za pochwałkę
aha, kowal jak zostajesz na obronie flagi to WALCZ-BROń a nie spierdzielasz jak tylko wróg się pojawia,
chociaż to też ma plusy z sanczem wbiliśmy się do 4 bez większych problemów _________________ Chocia?bym chodzi? ciemn? dolin?, z?a si? nie ul?kn?...bo mam latark? ;-P
NIE KL?KN? PRZED bogiem TYM BARDZIEJ PRZED TOB?
Life's a bitch....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|