Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto wygra ? |
Pudzian - Siła |
|
62% |
[ 10 ] |
Najman - Doświadczenie |
|
37% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 16 |
|
Autor |
Wiadomość |
Osman WIDMO - Szeregowy
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 1300
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 11:50 am Temat postu: |
|
|
w mma liczy się szybka i efektowna wygrana
kto by chciał oglądać długą i nudną walkę?
pudzian na pewno potrenuje
zresztą w parterze raczej nie będzie miał problemów,
widziałem jak koleś ( na oko ze 100kg) założył mu dźwignie na łape,
pudzian wstał z nim a później wbił go w mate
na moje jak potrenuje to nikt go nie pokona _________________ Chocia?bym chodzi? ciemn? dolin?, z?a si? nie ul?kn?...bo mam latark? ;-P
NIE KL?KN? PRZED bogiem TYM BARDZIEJ PRZED TOB?
Life's a bitch....
|
|
Powrót do góry |
|
|
The_PiotREX
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2409
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 1:37 pm Temat postu: |
|
|
Spoko Giller, pytałeś co mnie rozśmieszyło to odpowiedziałem. Po prostu czego jak czego ale techniki a już tym bardziej świetnej to Pudzianowi przyznać nie można. _________________ L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Osman WIDMO - Szeregowy
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 1300
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 4:26 pm Temat postu: |
|
|
ale miejmy nadzieję że do tego dojdzie
zresztą nie liczy się technika tylko zwycięstwo _________________ Chocia?bym chodzi? ciemn? dolin?, z?a si? nie ul?kn?...bo mam latark? ;-P
NIE KL?KN? PRZED bogiem TYM BARDZIEJ PRZED TOB?
Life's a bitch....
|
|
Powrót do góry |
|
|
The_PiotREX
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2409
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 5:02 pm Temat postu: |
|
|
Dla zawodników na pewno. I to trzeba przyznać że celem Pudzianowskiego było zwyciężyć i go osiągnął. Ale powiedz szczerze osman. Nie oglądałoby się tego przyjemniej gdyby walka trwała 2 pełne rundy podczas których moglibyśmy obejrzeć dużo ciekawych technik i nagłych zmian akcji ? Oczywiście nie oznacza to że w imię dostarczania widzom rozrywki miał ryzykowac przegranie.... Chociaż czy ja wiem To tylko zabawa - sport. _________________ L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 6:23 pm Temat postu: |
|
|
e tam pierdzielenie, ta walka jest dla zawodników,
dla widzów i show jest wrestling.
na ringu spotkały się 2 potęgi, jedna to mistrz w przechwałkach i dogryzaniu przeciwnikowi druga to bardzo silny i utytułowany człowiek
który popisał się techniką, najbardziej życiową, obal zanim ciebie obalą i sklep zanim Ciebie sklepią.
to skomentujcie hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Fearie WIDMO - Kapral
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3751
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 6:49 pm Temat postu: |
|
|
MAsz rację Lemon co nie zmienia faktu iż mogło by to być coś bardziej emocjonującego. A nie zwykła kopanka którą mogę pod blokiem zobaczyć. Piotrex masz rację zabawa=sport ale w tym wypadku oni się już bawią o duże pieniądze: D _________________
www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych |
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 7:13 pm Temat postu: |
|
|
Fearie było emocjonująco tylko krótko, kazdy myślał ze szybki Najman bedzie obskakiwał wolnego Pudziana, a po zablokowaniu pierwszego ciosu bylo juz widac ze nie taki wolny a potem nagły atak i emocje poszły heheh |
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Wto Gru 15, 2009 10:46 am Temat postu: |
|
|
Teraz to ty mnie Picias rozbawiłeś. Sport - zabawa
Sport kwalifikowany (zawodowy) w jakiejkolwiek dziedzinie to CIĘŻKA praca, żaby zarobić pieniądze na życie (tyle, że większe)
I co wy się tak Pudziana czepiacie, jak będzie walczył z godnym przeciwnikiem to walka potrwa dłużej. Leszcza rozłożył szybko. Poczekajmy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
jackub WIDMO - Sierżant
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 2326
|
Wysłany: Wto Gru 15, 2009 10:59 am Temat postu: |
|
|
Co do doświadczenia Najmana to ja to napisałem z uwagi na to że Najman więcej walczył w ringu aniżeli Pudzian.
Co do samej walki. Siłacz założył Cel i go osiągnął w możliwie najprostszy i najszybszy sposób, nie było to może efektywne zwycięstwo ale zwycięstwo.
Nie znam się na sztukach walki ale techniki w tym nie było, z resztą co na tam mam wiedzieć na ten temat.
Gratulacje dla Pudziana.
Dodane po 1 minutach:
I kto nie wierzy że w 44 sekund nie można obalić jedno (chociażby) piwo. _________________
Masz szanse pomóc nawet po ... --->>>www.transplantacje.org
Przemy?l, Zastanów si?, Pisz.
Uprzejmie prosz? o nie rozdawanie mojego numeru tel. kom. bezsensownie (np: doradc? finansowym) |
|
Powrót do góry |
|
|
The_PiotREX
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2409
|
Wysłany: Wto Gru 15, 2009 11:05 pm Temat postu: |
|
|
giller napisał: | Teraz to ty mnie Picias rozbawiłeś. Sport - zabawa
Sport kwalifikowany (zawodowy) w jakiejkolwiek dziedzinie to CIĘŻKA praca, żaby zarobić pieniądze na życie (tyle, że większe) |
Cieszy mnie Gilas że potrafisz się śmiać z takich małych rzeczy . Szkoda że mimo niewątpliwego wykształcenia w tym kierunku umknęło ci że neiktózy definiują sport jako zabawę.
Stanisław Judycki ' Filozofia sportu', Rozdział 2 napisał: | Według koncepcji ludycznej (łac. ludo znaczy bawić się, grać) sport jest przede wszystkim zabawą (grą). Zabawa (gra) nie zawiera w sobie żadnego przymusu, tzn. jest działaniem wolnym, ma charakter odświętny (jest wyłączona z codziennych zajęć i obowiązków), jej wyniki - jeśli jest grą połączoną ze współzawodnictwem - nie dadzą się przewidzieć; jest działaniem nieproduktywnym w sensie ekonomicznym i finansowym, kierowanym przez określone reguły oceny, działaniem powtarzalnym, zakłada równość jej uczestników oraz towarzyszy jej napięcie emocjonalne i określona strategia działania. Można tu jeszcze dodać funkcję perfekcjonistyczną, polegającą na konieczności przezwyciężania trudności w celu samodoskonalenia się. Ludyczna koncepcja sportu jest fragmentem ludycznej koncepcji kultury ludzkiej i bierze początek z opublikowanej w 1938 r. książki Johana Huizingi Homo ludens. Zabawa jako źródło kultury (pol. tłum. 1985). Huizinga twierdził, że zasadniczym składnikiem życia człowieka jest zabawa, przy czym pojęcie zabawy interpretował tak szeroko, że obejmowało ono nie tylko zabawę sportową, lecz także inne działy kultury (sztukę, filozofię). |
Co do sportu kwalifikowanego jako szczególnego obszaru sportu nie wypowiadałem się ale mogę się z Tobą zgodzić.
Dodane po 3 minutach:
PS. Gilas, jesteś pewien że MMA jest sportem kwalifikowanym w myśl ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o sporcie kwalifikowanym (Dz. U. z dnia 17 sierpnia 2005 r.) ?? _________________ L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.
|
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 11:05 am Temat postu: |
|
|
Czy MMA jest sportem Nie wiem. Wiem jednak, że zawodnicy tam występujący nie są pierwszymi lepszymi z ulicy i że musieli ciężko pracować, żeby w końcu zdecydować się na udział w takich zawodach.
Fakt jest taki, że jeśli za sport (nie ważne czy jest w ustawie czy nie) dostajesz pieniądze (jakiekolwiek) przestaje on być zabawą a staje się pracą.
"...jest działaniem nieproduktywnym w sensie ekonomicznym i finansowym" i wszystko w temacie taki sport jest zabawą ale czy tak postrzegają go zawodnicy MMA, wątpię. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
The_PiotREX
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2409
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 12:27 pm Temat postu: |
|
|
No wiadomo że jeśli wykonujesz jakąś pracę to powinieenś starać się ją wykonać najlepiej jak potrafisz. Zgadzam się. Ja tylko wskazałem że nie zawsze sport musi być zorientownay na wyniki, czasmai liczy się głownie fun. Ale czy wtedy nie zahaczamy juz o rekreację ? ;/
Ja wiem ze powaznie uprawiany sport to wielka praca i wysilek i wogole. Moje stwoerdzenie ze to tlyko sport czyli zabawa moglo byc troche niefortunne. Chcialem po prostu wyrazic poglad ze jednak nawet sport zawodowy nie oznacza wygranej za wszelka cene. A wiec nie po trupach i nie wbrew fair play. No i mysle ze ejdnak zawodnicy musza meic jakas przyjemnosc z uprawianai go. Wszak gdyby nie cierpieli swoich dyscyplin i nie mieli checi ani zapalu do treningow to chyba nie osiagaliby zbyt wiele. Popraw mnei jesli sie myle. _________________ L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lemonvip WIDMO - Kapral
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2122
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 12:40 pm Temat postu: |
|
|
mnie sie wydaje że raczej nikt dla rekreacji gęby se nie będzie dawał obić, no ale za taką forsę to co innego |
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 2:23 pm Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że trzeba choć po części lubić to co się robi, ale...
gdy ktoś jest mistrzem musiał zacząć trenować w bardzo młodym wieku, więc często się zdarza, że dyscyplinę wybierają rodzice
Sport na wysokim poziome = bardzo duże pieniądze i niestety idee fair-play znikają i idzie się do celu po trupach, oszukując jak tylko można
Przykład: Henry w meczu strzelił bramkę ręką. Wiedział, że kamery to uchwycą jednak zaryzykował, bo w grę wchodził awans do 2010. W meczu z kumplami na orliku, taka bramka nie została by uznana a i sam strzelec przyznałby się to oszustwa
Generalnie:
Tam gdzie wielka kasa (a w sportowym świecie małej nie ma ) tam ciężka praca, oszustwa i walka o wygraną niekoniecznie fair. A zdrowie jest narzędziem do celu.
Jeśli uprawiamy sport dla siebie dbając dodatkowo o poprawę zdrowi (które jest celem) to wchodzimy w rekreację fizyczną. Tam nie ma kasy a oszukać na treningu możemy tylko siebie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
The_PiotREX
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2409
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 6:23 pm Temat postu: |
|
|
No właśnie. Idee fair-play powinny byc pielegnowane w kazdej dyscyplinie. Czy jest zatem dobre ze Pudzian ktory nie zaprzecza ze bierze sterydy i jeszcze usprawiedliwia to slowami ze "przeciez wszystko jest dla ludzi" powinien by forsowany/promowany na gwiazde sportu? Jak sądzicie? _________________ L?kliwy stokro? umiera przed ?mierci?, m??ny kosztuje jej tylko raz jeden.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|