Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 9:58 pm Temat postu: Medyk |
|
|
Proste pytanie jak rozwiązać profesje medyka na polu bitwy. Czy ktoś ma jakieś ciekawe pomysły
Mój jest następujący:
Jeden medyk na drużyne ma x apteczek (zależy od ilości ludzi) wojowników leczy jedną apteczką a siebie dwoma jak dostanie i chce żyć _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearie WIDMO - Kapral
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3751
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 10:01 pm Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem jeden med na team. Ma x apteczek, każdego może raz uleczyć a jak sam zginie no to team ma pecha _________________
www.linea-okna.pl <-- producent okien drewnianych |
|
Powrót do góry |
|
|
Łyplok
Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 1342
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 11:16 pm Temat postu: |
|
|
1)medyk powinien mieć jedno życie.
2)każdy z członków teamu może być uleczony tylko raz, oprócz medyka(patrz punkt 1)
czyli zgadzam się z feariem _________________ - Co robimy Panie Kapitanie?
- Napier***my!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rzuf
Dołączył: 13 Gru 2006 Posty: 825
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 11:57 pm Temat postu: |
|
|
przebrnelismy przez wiele modyfikacji medykow
wszystko zalezne jest od wielkosci terenu i ilosci ludzi.
Przez doswiadczenie doszlismy do tego ze jeden medyk w grze sie bardzo ledwo sprawdza - jesli team przeciwny zauwazy ktory to medyk to cala gra sprowadzi sie do eleminacji medi a po stracie zazwyczaj team bez medi ma przesrane
sposrod wielu kombinacji z medykami najbardziej skuteczne i najciekawsze:
Standardowa zasada medykow:
1) kazdy posiada n bandazy
2) kazdy moze zostac trafiony n razy, za n+1 razem konczy gre.
3) trafiony musi na miejscu wybrac - czeka na medyka, lub idze do respa gdzie moze sam na sobie uzyc bandaza i wrocic do walki. (jesli jest opcja respow)
4) trafionego moze opatrzyc tylko zywy uczestnik gry (kazdy)
5) mozna odciagnac rannego na bok (np. gdy jest pod obstrzalem) - w tym celu nalezy go trzymac za czesc ubrania/rynsztunku i przeprowadzic w bezpieczne miejsce celem zalozenia opatrunku
6) ilosc ran/bandazy ustawiona moze ulec zmianie.
spec) przy dluzszej rozgrywce mozna pozwolic na "zresetowanie ran" przez x minutowe odczekanie na swoim respie.
jesli sie nie myle to graliscie juz z nami w podobnej modyfikacji medykow
co nam to daje:
1) nieostrozny team czy squad i tak zostanie wyrzniety
2) wcale nei jest tak latwo kogos uleczyc (zazwyczaj strzelec ktory kogos pokonal czeka na medyka)
3) nie czeka sie na medyka 30 min
4) ciagle jest cos do roboty dla kazdego - nie ma ludzi ktorzy by sie nudzili (czekajac na nastepna gre czy cus)
jesli wymyslicie cos naprawde ciekawego to z checia to wyprobujemy przy najblizszej okazji _________________
"This is my rifle, this is my gun, this is for fighting , this is 4fun" |
|
Powrót do góry |
|
|
giller WIDMO - Plutonowy
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 2139
|
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 8:32 am Temat postu: |
|
|
Tak jest na prawdziwej wojnie że żołnierze polują na oficerów czy medyków, bo ich śmierć podniesie szanse wygranej, ale ... zapędzając sie w polowane na medyka można czasami zapownieć sie i samemu dostać. Tak więc medyk może być oznakowany lub nie (zależy jak kto woli) medyk = zwykły żołnierz o umiejętniściach paramedycznych. Poza tym doszliśmy do wniosku, że trafiony med może być uleczony przez innego żołnierza (mniej profesjonalnie) = strata dwóch apteczek
Na moje jest to najlepsze rozwiązanie, choć to z Romanowa nie jest złe. Jak wiadomo każdy z żołnierzy sił specjalnych potrafi to i owo z zakresu "leczenia". Ale patrzmy na konflikt realnie, ne każdy potrafi poskładać kumpla do kupy
Co do twoich walorów rzuf to wiadomo że podejście do rannego nie zawsze musi być łatwe i o to tu chodzi, a gdy jest więcej luda to medów może być dwóch czy tam x. Co do ludzi to i tak jest dużo na głowie a tu jeszcze dodatkowe obowiązki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
FiFi
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1027
|
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 12:17 pm Temat postu: |
|
|
medyk to dobry pomysł , po wsszelakich ustaleniach nie powinno byc zadnych problemów... ale wydaje mi sie ze obecnosc medyka powinna być przystowsowana do panującej sytuacji tudzież scenariusza _________________
/)/)
( ..
|'-._)
|#|
|#|
|#|
|#|
|#| |
|
Powrót do góry |
|
|
Łyplok
Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 1342
|
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 1:52 pm Temat postu: |
|
|
Fearie chciał chyba być zawsze medykiem:P możemy go na stałę wyznaczyć _________________ - Co robimy Panie Kapitanie?
- Napier***my!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kymon WIDMO - Rekrut
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1865
|
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 3:32 pm Temat postu: |
|
|
Mam taką propozycję.
Każdy ma przy sobie jakąś opaskę i gdy zostanie zastrzelony to medyk musi do niego podejść i ją mu założyć na ramię. Jeżeli medyk zginie to aby odżył musi założyć swoją opaskę oraz opaskę innego zawodnika. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|